We wtorek byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa. Wszystko w porządku, z tym, że od pół roku przyj

We wtorek byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa. Wszystko w porządku, z tym, że od pół roku przyjmuję antykoncepcję hormonalną, która została mi przepisana bez badań krwi, mimo, że informowałam lekarza, że mam problem z bardzo wysoką prolaktyną i innymi mniejszymi rozbieżnościami hormonalnymi. W sobotę po tej wizycie zaczął się u mnie intensywny ból jajnika, trwający już 3 dni, połączony z krwawieniami/brazowymi plamieniami, drobnymi skrzepami/grudkami, jestem 7 tabletek przed zaczęciem placebo i wcześniej takie objawy nie miały miejsca. Czy to może być powikłanie po wizycie, czy powinnam skonsultować się z lekarzem? Niestety mój lekarz nie udzieli teleporady, a nie mam możliwości 2 raz w ciągu tygodnia płacić 300 zł za kontrolę.