Trądzik różowaty.
3
odpowiedzi
Trądzik różowaty.
Mam 21 lat i bardzo jasną cerę. Do niedawna była niemal bez skazy (nie licząc jej skłonności do rumieńców). Koło 18 roku życia zaczęły mi wyskakiwać pojedyncze pryszcze. Ponad półtora roku temu stan twarzy się pogorszył, miałam coraz więcej pryszczy w strefie T i ciągle zarumienioną twarz. Rok temu zdiagnozowano u mnie trądzik różowaty. Wykupiłam przepisany mi antybiotyk (tetralysal), lecz szybko go odstawiłam, ponieważ czułam się po nim źle. Używałam też metronidazolu, który również odstawiłam, gdyż strasznie wysuszył mi skórę, twarz mnie po nim piekła i po miesiącu stosowania nie zauważam poprawy. Przez ten rok nie wróciłam do dermatologa, próbowałam załagodzić trądzik naturalnymi sposobami. Momentami stan cery się poprawiał, ale teraz znów mam nawrót postaci grudkowo-krostkowej, a rumień na mojej twarzy utrzymuje się cały czas. Szukając sposobu na pozbycie się problemu znalazłam informację o kwasie azelainowym. Wiem, że maści tego typu można zakupić bez recepty. Czy stosowanie np."Skinoren rosacea" na własną rękę jest bezpieczne? Jeśli tak, jak powinna wyglądać pielęgnacja twarzy przy używaniu tej maści? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Mam 21 lat i bardzo jasną cerę. Do niedawna była niemal bez skazy (nie licząc jej skłonności do rumieńców). Koło 18 roku życia zaczęły mi wyskakiwać pojedyncze pryszcze. Ponad półtora roku temu stan twarzy się pogorszył, miałam coraz więcej pryszczy w strefie T i ciągle zarumienioną twarz. Rok temu zdiagnozowano u mnie trądzik różowaty. Wykupiłam przepisany mi antybiotyk (tetralysal), lecz szybko go odstawiłam, ponieważ czułam się po nim źle. Używałam też metronidazolu, który również odstawiłam, gdyż strasznie wysuszył mi skórę, twarz mnie po nim piekła i po miesiącu stosowania nie zauważam poprawy. Przez ten rok nie wróciłam do dermatologa, próbowałam załagodzić trądzik naturalnymi sposobami. Momentami stan cery się poprawiał, ale teraz znów mam nawrót postaci grudkowo-krostkowej, a rumień na mojej twarzy utrzymuje się cały czas. Szukając sposobu na pozbycie się problemu znalazłam informację o kwasie azelainowym. Wiem, że maści tego typu można zakupić bez recepty. Czy stosowanie np."Skinoren rosacea" na własną rękę jest bezpieczne? Jeśli tak, jak powinna wyglądać pielęgnacja twarzy przy używaniu tej maści? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Może Pani spróbować 1 raz wieczorem,rano zmyc np płynem micelarnym i posmarowąc kremem np zmatującym z firmy IwostinProsze pić herbatkę p/trądzikową i pić dużo napoi i wody.Dieta bez ostreych przypraw bez czekolady dużo warzyw.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
lek. Edward Pietrzak
Dermatolog, Lekarz wykonujący zabiegi medycyny estetycznej, Chirurg naczyniowy
Rawicz
Bardzo młody wiek jak na trądzik różowaty, ale nie jest to wykluczone. Jest to choroba interdyscyplinarna, skóra jest wymagająca i skłonna do podrażnień. Trudno nie widząc doradzić odpowiedni środek. Najlepiej byłoby dobrać środek, stosując próbki dostępne również w gabinecie.
Przede wszystkim spróbowałbym poszukać przyczyny nawracania zmian- typowo mogłaby to np. być infekcja Helicobacter pylori. Jeśli chodzi o metronidazol, jest skutecznym lekiem miejscowym- natomiast prawdopodobnie lepsza byłaby forma kremu, nie żelu (czyli rozex). Odradzałabym samodzielne leczenie, w takiej sytuacji każdy środek może podrażniać- jeżeli chciałaby Pani jednak wypróbować coś na własną rękę, to bezpieczniejszy mógłby być krem alaclarin (różowy).
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.