Ostatnio uświadomiłam sobie w końcu że potrzebuję pomocy bo sama nie daję sobie już rady z życiem i

Witam

Myślę że ważne jest to oczym Pani piszę czyli o świadomości potrzeby pomocy oraz motywacji do wprowadzenia zmian w swoim życiu. Do tego myślę że będzie pomocny psychoterapeuta, z którym będzie można się przyjżeć co takiego blokuje możliwość wprowadzenia zmian w życiu i czym tak naprawdę są te łzy. Życzę odwagi do podjęcia kroku czyli umówienia się na wizytę .

Pozdrawiam
Matuesz Dąbrowski

Dziękuję, że się Pani tym podzieliła.
To bardzo ważny krok, że uświadomiła sobie Pani, że potrzebuje wsparcia.
Odnośnie Pani pytania — każda z tych osób (psychiatra, psycholog, psychoterapeuta) może odegrać ważną rolę w procesie wsparcia. Oto kilka różnic, które mogą pomóc podjąć decyzję, od kogo zacząć:

Psychiatra – Jest lekarzem, który może zdiagnozować i przepisać leki, jeśli są potrzebne. On też może skierować na psychoterapię.

Psycholog – Może pomóc w diagnozie problemów emocjonalnych, ale nie przepisuje leków. Może również skierować na psychoterapię lub rozpocząć pracę nad radzeniem sobie z emocjami.

Psychoterapeuta – To osoba, która prowadzi terapię mającą na celu zrozumienie emocji, myśli i zachowań. Poprzez pracę psychoterapeutyczną możliwy jest rozwój i poprawa funkcjonowania w ważnych obszarach naszego życia.

Jeśli Pani czuje, że emocje są szczególnie trudne do zniesienia, warto rozważyć najpierw wizytę u psychiatry. On oceni, czy leki są konieczne, a równocześnie może skierować na psychoterapię. Jeśli Pani czuje, że chce od razu rozmawiać o emocjach i swoich trudnościach bez konieczności leczenia farmakologicznego, można zacząć od psychoterapeuty.

Jak się przygotować do wizyty? Nie trzeba robić nic szczególnego. Warto jednak pomyśleć o tym, jak opisujemy swoje trudności, co najbardziej martwi i jak to wpływa na życie codzienne.

Najważniejsze jest, że zdecydowała się Pani zrobić pierwszy krok w kierunku pomocy. To już ogromny postęp.
Pozdrawiam.

Dzień dobry. Przede wszystkim dobrze, że szuka Pani pomocy i bodźców do tego by podjąć dalsze kroki w kierunku zmiany, która może przynieść ulgę. Wydaje się, że doświadcza Pani poczucia bezradności, ale i cierpienia co negatywnie wpływa na Pani codzienne funkcjonowanie. Nie określa Pani jak długo trwa taki stan, ale możliwe, że w tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u psychiatry. Taka konsultacja nie wymaga od Pani szczególnych przygotowań. Specjalista będzie chciał jak najwięcej dowiedzieć się o tym co Pani przeżywa, jak długo to trwa co da mu obraz Pani funkcjonowania i pomoże postawić diagnozę. W dalszym ciągu może wdrożyć farmakoterapię lub/i skierować Panią na psychoterapię. Taka wizyta ma też funkcję psychoedukacyjną, dzięki czemu będzie Pani w stanie lepiej zrozumieć z czym Pani się mierzy. Psychoterapia byłaby rozwiązaniem długoterminowym, które mogłoby pomóc Pani w zrozumieniu emocji, które Pani przeżywa, ale i pozwolić spojrzeć na siebie i swoje życie z innej perspektywy. Mam nadzieję, że podejmie Pani te kroki by dać sobie pomóc w tym trudnym dla Pani czasie. Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam.