Od dłuższego czasu borykam się z nerwicą a przynajmniej tak mi się wydaje często się stresowałem i m

Trwałe negatywne objawy wiążą sie permamentnym pogorszeniem funckjonowania. Jeśli zdarzy się Panu zaobserwować choćby chwilową poprawę sprawności funckji poznawczych (pamieć krótkotrwała, wykonywanie prostych zadań arytmetycznych) to nie ma powodu do tak poważnych obaw. Ważnymi aspektami w tym przypadku jest Pana wiek, to czy miał Pan kiedyś uraz głowy z utratą przytomności? Czy był Pan badany neurologicznie? Nadmierne pobudzenie pogarsza sprwaność poznawczą, silny stres ma prawo powodować problemy z pamięcią. Polecam konsultacje psychiatryczną w celu oszacowania konieczności farmakoterapii i psychologiczną pod kątem wyboru formy odpowiedniej psychoterapii.

Dzień dobry! Z Pana opisu wnioskuje, że prawdopodobnie pogłębia się stan nerwicowy towarzyszacy Panu od dłuższego czasu. Jesli nie jest pan pod kontrolą psychiatry zachecam do konsultacji, a potem do pomyślenia o psychoterapii, by zaczac mierzyc się ze swoim problemem.
Pozdrawiam

Kiedy przeczytałam o borykaniu się z nerwicą i występowaniem epizodów lękowych od razu nasunęła mi się myśl, że naturalnym zjawiskiem w takiej sytuacji są problemy z funkcjami poznawczymi (pamięcią, koncentracją uwagi, itp.). Kiedy człowiekowi towarzyszy wysoki poziom lęku i stresu przekłada się to na pogarszanie m.in. pamięci. Wówczas przyczyną nie są uszkodzenia struktur podkorowych w mózgu, a kwestia regulacji emocji - wtedy zalecana jest wizyta u psychoterapeuty.
W dalszej części czytając o obawach związanych z uszkodzeniem hipokampem pomyślałam, że tego tropu również nie można bagatelizować. Do uszkodzenia hipokampa może dojść w różny sposób, m.in. nadużywanie alkoholu, używanie narkotyków i dopalaczy, jak również podczas urazów głowy, itp. Dlatego też w pierwszej kolejności należałoby udać się do neurologa w celu wykluczenia przyczyn somatycznych dokuczliwych objawów. Następnie kiedy zostałyby one wykluczone to udanie się do psychoterapeuty.
Życzę zdrowia!