Miewam pewne problemy ze sobą od kilku lat. Czasami to każe robić mi dziwne rzeczy. Np. Jeśli nie wy

Dzień dobry, to, co Pan opisuje, może wskazywać na silne napięcie psychiczne, które przejawia się także w ciele. Zachęcam do poszukania wsparcia, nawet online. Dobrym krokiem może być konsultacja telefoniczna, podczas której będzie Pan mógł porozmawiać ze specjalistą i omówić tę sytuację bardziej szczegółowo. Pozdrawiam, Julianna Skawińska

Dzień dobry,
Twoje ciało pokazuje twój problem.Warto zacząć od rozmowy telefonicznej z wybranym psychologiem lub Telefonem Zaufania. .Możecie ustalić co dalej robić. Porady pisane nie zastąpią rozmowy z żywym człowiekiem.
Powodzenia
Bogna Gadomska Karwacka

Objawy, które Pan opisuje mogą wskazywać na zaburzenia lękowe charakterystyczne dla OCD. Ból zęba jest somatycznym objawem / odpowiednikiem niepokoju. A myśl "dopóki nie wyśle sms'a ból nie minie" pełni nam tutaj funkcje obsesji czyli wewnętrznego przymusu, natomiast samo wysłanie sms'a pełni nam rolę kompulsji czyli rytuały dzięki któremu odczuwa Pan ulgę i wtedy ból zęba ustaje. Natomiast wyjaśnienia mogą być różne, jednak bez konsultacji i zebrania szczegółowego wywiadu postawienie jednoznacznej diagnozy nie jest możliwe. Mimo wszystko zachęcam do umówienia wizyty u specjalisty stacjonarnie a później być można znajdzie się możliwość odbycia systematycznej terapii jeśli zajdzie taka potrzeba. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

o, co opisujesz, wygląda na objawy lęku z elementami przymusu (natrętnych myśli i czynności), w których ciało reaguje bólem lub napięciem, dopóki nie wykonasz określonej czynności. W takich przypadkach ciało „uczy się”, że wykonanie danej rzeczy przynosi ulgę, co chwilowo redukuje stres, ale utrwala błędne koło lęku i bólu. Warto wiedzieć, że te reakcje są realne — ciało rzeczywiście może generować ból psychosomatyczny jako sposób wyrażania napięcia emocjonalnego. Pomocna może być tu metoda somatic tracking, czyli świadome, spokojne obserwowanie doznań z ciała bez próby ich zmieniania — zamiast walczyć z bólem, skupiasz się na jego neutralnym „oglądaniu”, oddychaniu spokojnie i przypominaniu sobie, że to tylko reakcja układu nerwowego, a nie oznaka zagrożenia. Takie podejście stopniowo uczy mózg, że nie musi reagować bólem na stres czy opór wobec natręctw. Spróbuj też zapisywać sytuacje, które wywołują ten przymus, oraz to, co czujesz tuż przed bólem — to pomoże zrozumieć jego emocjonalne podłoże. Jeśli masz możliwość, rozważ terapię online w nurcie poznawczo-behawioralnym (CBT), bo jest skuteczna przy tego typu problemach, nawet przy gorszym połączeniu internetowym (można np. umówić się na rozmowę głosową lub czat). Pamiętaj, że to nie Twoja wina – to objaw przeciążonego układu nerwowego, który można wyciszyć. Regularny sen, techniki relaksacyjne i unikanie ciągłego analizowania bólu także wspierają proces zdrowienia. Jeśli objawy będą się nasilać, psychiatra może dobrać leki, które pomogą Ci odzyskać równowagę i skuteczniej pracować nad sobą.