Mam zaledwie 12 lat ale obawiam się, że jest coś ze mną nie tak, lecz nie wiem co. Na początku zacz

4 odpowiedzi
Mam zaledwie 12 lat ale obawiam się, że jest coś ze mną nie tak, lecz nie wiem co.
Na początku zacznę od tego, że jestem osobą zamkniętą w sobie przez co mało kto się do mnie odzywa.
Z rodzicami mam słaby kontakt, rzadko kiedy rozmawiam z nimi na poważnie.
Gdy wracam ze szkoły siadam do laptopa i piszę z moim bliskim kolegą bo to on mnie jakoś podtrzymuję.
Od ponad roku strasznie się zmieniłam.
Nastąpiły wielkie zmiany w moim zachowaniu, stałam się bardziej nerwowa zarówno jak i przybita.
Płacze co najmniej 1 raz dziennie, co jest strasznie dziwne bo kiedyś się tylko uśmiechałam.
Straciłam wszelkie zainteresowanie w to co robię.
Przejmuję się swoim wyglądem i wagą.
Lekarz stwierdził, że mogę mieć anoreksję. Czekam na wizytę u innego lekarza, takiego bardziej wprawionego.
Od paru miesięcy się samo-okaleczam, uważam to za najlepsze rozwiązanie.
To pomaga mi zapomnieć chociaż na chwilę o bólu.
Dodam jeszcze, że nie potrafię się wyspać chociaż chodzę spać o normalnych godzinach i wstaję także o normalnych godzinach.
Z nikim nie rozmawiałam o moich problemach i o tym co się ze mnie dzieję oprócz z kolegą o którym już była mowa na górzę.
Boję się jak zareagują moi rodzice gdy im powiem tyle rzeczy które trzymam w sobie.
Wszystko co mnie gnębi.
Boję się, że mnie wyśmieją.
Kolega powiedział mi, żebym udała się do szkolnego psychologa, że on mi pomoże wrócić do bycia szczęśliwą, ale boję się rozmawiać z obcymi o własnych problemach.
Więc piszę to wszystko tutaj.
Chciałabym dostać jakąś radę.
mgr Jacek Domin-Dzikowski
Psychoterapeuta
Warszawa
Witam Cię serdecznie i zapraszam z rodzicami na konsultację. Pozdrawiam Jacek Dzikowski

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
dr Julita Wiktorska-Zapała
Psycholog, Psychoterapeuta
Warszawa
Dzień dobry, koniecznie skorzystaj z pomocy psychologa szkolnego. Samookaleczanie się przynosi chwilową ulgę, ale jest bardzo niebezpieczne dla Twojego zdrowia. Opisywane objawy nie oznaczają "że jest z Tobą coś nie tak", ale z pewnością świadczą o tym, że masz kłopoty, z którymi nie jesteś w stanie poradzić sobie sama. Korzystanie ze wsparcia nie jest wstydem. Wielu nastolatków w okresie dojrzewania potrzebuje okresowo pomocy psychologicznej. Znacznie gorzej może być wtedy, jeżeli jej nie otrzymają, bo objawy mogą się nasilać. Koniecznie skorzystaj z pomocy dostępnej w szkole lub poproś rodziców o zapisanie Cię do psychologa. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
dr Anetta Jaworska
Psycholog
Słupsk
Dziękuję ci za odwagę podzielenia się swoimi problemami. Warto, abyś wiedziała, że wszystko co opisujesz dotyka niestety coraz większej liczby młodych ludzi (z nietkórymi z nich mam przyjemność pracować w gabinecie psychologicznym). Obajwy, które opisujesz wskazują wstępnie na umiarkowane zaburzenia nastroju (depresję), ale bardzo zachęcam Cię do skorzystania z pomocy psychologa. Wbrew temu co piszesz, najlepsze co możesz dla siebie zrobić z tej chwili to poszukiwanie wsparcia innych i rozmawianie o swoich problemach i trudnościach. To co Cię dotyka, naprawdę można zmienić i nauczyć się konstruktywnie radzić sobie z problemami (bez samookaleczania), ale niestety nie uczą tego w szkole (choć tak być powinno) - skąd zatem miałabyś o tym wiedzieć - masz dopiero 12 lat. Wiem, że samo-okaleczanie przynosi Ci chwilowa ulgę (jest za to odpowiedzialny pewien mechanizm w mózgu) - niestety jest to bardzo złudne, destrukcyjne i nie rozwiązuję rzeczywistych problemów. Dorośli (w tym psycholog szkolny) są właśnie po to, aby służyć Ci wsparciem. Skorzystaj proszę z ich pomocy. I mów - jak najwięcej mów o swoich problemach wszystkim do których masz zaufanie - to też pozwala choć trochę złagodzić ból.
mgr Małgorzata Sukhareva
Psycholog dziecięcy, Psycholog
Bydgoszcz
To ważne i piękne, że masz przy sobie kolegę, który Ciebie rozumie i chce Tobie pomóc. Wchodzisz w okres dojrzewania - czas wielu zmian w życiu, które z jednej strony dają nowe doświadczenia a z drugiej mogą powodować zagubienie i smutek. Myślę, że rozmowa ze szkolnym psychologiem jest dobrym pomysłem. Rozumiem, że nie jest łatwo obcej osobie mówić o swoich problemach, ale myślę, że atmosfera, którą stworzy psycholog pozwoli Tobie na otwarcie się i opowiedzenie o tym, co się martwi. Pisałaś o samookaleczeniu, anoreksji - to bardzo poważne sprawy, które mogą zaważyć na Twoim życiu i zdrowiu. Wierzę, że Twoi rodzice zrozumieją, co się w Tobie dzieje i wspólnie będą Cię wspierać na drodze ku lepszemu samopoczuciu. Trzeba im jednak dać tę szansę dowiedzenia się a w tym może pomóc Pani psycholog. Może wybierz się na pierwsze spotkanie z psychologiem szkolnym wraz z Twoim kolegą? Życzę powodzenia!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.