Jestem z wspaniałą kobietą u której stwierdzono (po jednej wizycie u psychologa ) silną depresję. Je

5 odpowiedzi
Jestem z wspaniałą kobietą u której stwierdzono (po jednej wizycie u psychologa ) silną depresję. Jest mi bardzo ciężko. Żona obwinia mnie o ta chorobę ponieważ jestem cholerykiem (stwierdzone przez psychologa) Wszystko robię z niecierpliwością i w nerwach. Ja bardzo potrzebuje jej uczuć i miłości . Lecz ona nie potrafi mi jej dac. Mówi nawet ze mnie nie kocha . Czy mam to brać na poważnie? (Psycholog już raz powiedział mi że nie ) Czy w jej słowach może być prawda czy mówi za nią choroba. Jej słowa wydają się być takie szczere. Osobiście staram się robić wszystko co mogę . NIe unosić się nie wymagać niczego. Przejmuje obowiązki domowe . Chciałbym ja poznać jak jej jest przez co przechodzi . Co mam robić Proszę o pomoc .
Witam serdecznie,
osobiście jestem dość ostrożna w stawianiu diagnozy zwłaszcza po jednym ba nawet kilku spotkaniach. Na pewno szczera i otwarta rozmowa z żona jest punktem wyjścia do ewentualnej pracy nad różnymi "sprawami". Podczas spotkań z psychologiem można krok po kroku starać się zrozumieć własne reakcje a także potrzeby i oczekiwania w dalszej części podejmuje się pracę nad tymi elementami, które dana osoba chciałaby zmienić lub zamienić. Dlatego zachęcam Pana do konsultacji i być może dalszej pracy terapeutycznej. Dużo uśmiechu.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Mam wrażenie, że pomoc potrzebna jest Państwu obojgu. Z jednej strony: jeśli jest Pan "cholerykiem" to musi Pan serwować żonie niezłą huśtawkę nastrojów, co może stanowić podłoże do niestabilności w jakiej żonie przyszło sobie radzić w relacji z Panem. Z drugiej strony, jako terapeuta systemowy muszę sobie zadać sobie pytanie: co stanowiło jej przekaz rodzinny, że wybrała na męża właśnie Pana, z tym co wnosi Pan we wspólną relację. Kiedy w związku musimy mierzyć się z dwubiegunowymi zachowaniami, można w pewnym momencie wpaść w odrętwienie emocjonalne w stosunku do partnera i słowa Pana żony o braku miłości do Pana mogą znaleźć uzasadnienie. Warto założyć, że nie mówi tego bezzasadnie. NIe warto także deprecjonować tego co słyszymy tym, że jest to powiedziane pod wpływem choroby. Myślę że warto znaleźć przyczyny i źródła Państwa sytuacji. Warto także zastanowić się nad podjęciem terapii przez obie strony.
Witam, poznanie drugiego człowieka zawsze jest drogą przez poznanie siebie samego.(może uwolnić od obsesji i nad odpowiedzialności) Psychoterapia może być dobrym rozwiązaniem dla Pana. zapraszam na wizytę pozdrawiam Jacek Dzikowski.
Moje pierwsze pytanie jest o żonę; czy żona jest pod opieką psychiatry, psychoterapeuty? Z opisu wynika, że jest to konieczne w jej stanie. I rzeczywiście potrzebuje pomocy zarówno specjalisty jak i bliskiej, kochającej osoby. Niezwykle ważne, ,że Pan stara się jej dać wsparcie, opiekuje się Pan nią, ona z pewnością wię z związku z tym, że jest dla Pana kimś bardzo ważnym. To jest bardzo cenne i w trakcie terapii depresji niezbędne. Warto zadbać by żona czuła sie także Panu potrzebną, proszę jej o tym mówić, spędzać w miarę możliwości czas ze sobą, a stopniowo proponować jej niewielkie obowiązki na miarę jej możliwości. A te możliwości żony w tej chwili są bardzo ograniczone, również to, co mówi żona to przejaw jej kondycji, choroby, cierpienia. Dla niej z pewnością nic nie ma sensu, życie straciło jakikolwiek blask, wartość. Warto analizować refleksje żony, ale nie może też Pan brać pełnej odpowiedzialności za depresję żony. To choroba, na którą składa się wiele czynników i przyczyn można szukać w wielu obszarach - w tym z pewnością może pomóc psychoterapia. Jeśli będzie Pan czuł, że ciężar, który Pan dźwiga jest zbyt ciężki, warto by i Pan zgłosił sie na konsultację do psychoterapeuty, który może dać Panu wsparcie, pomoże szukać najlepszych sposobów radzenia sobie z tą sytuacją. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałości Agnieszka Schab
Szanowny Panie,
Pana postawa oraz empatia względem Pańskiej żony jest godna uznania. Zachęcam do wizyty u terapeuty, który pomoże Panu zrozumieć stan Pańskiej żony oraz wyjaśni jak należy się w tej sytuacji porozumiewać.
Życzę Państwu powodzenia i mocno trzymam kciuki!
Pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Bienert

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.