Jestem nowym związku z chłopakiem kocham go ale czuję cos do swojego kumpla Teraz mam zmieszane ucz

Droga Pani/Drogi Panie,
co Pani/Pan czuje do swojego kolegi? Czy on to odwzajemnia? A co czuje Pani/Pan do swojego chłopaka? Niestety trudno udzielić odpowiedzi na tak ogólne pytania. Może jedna-dwie konsultacje psychologiczne (osobiste lub online) pomogą w rozwiązaniu tego problemu, odpowiedzi na nurtujące pytania.
Pozdrawiam, Radosław Krąpiec, psycholog

Witam pięknie. Ach, te uczucia. "Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie? Czasem sami się w tym gubimy. Myślę sobie, że warto zastanowić się, co oznacza dla Pani/Pana "kocham" i co sprawia, że jest jeszcze miejsce na "coś", co pojawia się do kumpla. Zachęcam do kilku konsultacji z terapeutą, które pomogą lepiej zrozumieć swoje uczucia, potrzeby. Pozdrawiam serdecznie

Dzień dobry,

To, co Pani opisuje, zdarza się częściej, niż mogłoby się wydawać. Uczucia nie zawsze są jednoznaczne i uporządkowane, zwłaszcza kiedy jesteśmy w nowym związku, a jednocześnie ktoś inny – jak bliski kolega – nadal zajmuje ważne miejsce w naszym życiu emocjonalnym.

Warto się zatrzymać i zadać sobie kilka pytań:
– Co tak naprawdę czuję do swojego obecnego partnera?
– Co przyciąga mnie do tego kolegi – czy to uczucie, czy może bezpieczeństwo, przyzwyczajenie, tęsknota?
– Czy w relacji z chłopakiem czuję się swobodnie, bezpiecznie, szczerze?

Zmieszane uczucia to sygnał, że warto się im dokładnie przyjrzeć – bez oceniania siebie, bez pośpiechu i bez przymusu natychmiastowej decyzji. To, że pojawiły się wątpliwości, nie znaczy, że coś jest z Panią nie tak – to znaczy, że Pani serce próbuje się w tym wszystkim odnaleźć.

Czasami pomocna bywa rozmowa z psychologiem – neutralną osobą, która pomoże nazwać to, co się dzieje w środku i znaleźć kierunek, w którym chce Pani iść.

Zapraszam do kontaktu – w Ośrodku ESC wspieram osoby w trudnych emocjonalnie momentach życia, również związanych z relacjami i podejmowaniem ważnych decyzji.

Pozdrawiam,
Martyna Miszczak
Psycholog
ESC ośrodek leczenia e‑uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)

Dzień dobry, bardzo ciężko na tej podstawie cokolwiek określić, a na pewno nie znajdzie Pani odpowiedzi co zrobić. Wszystko zależy od wielu czynników. Zakochanie się a miłość to dwie różne sprawy. W pierwszej nie mamy kontroli nad uczuciem, za to w przypadku miłości świadomie wybieramy drugą osobę ponad innych, nawet tych, którzy wydają się nam lepsi. Tak wygląda sprawa z wieloletnimi związkami. Proszę się zastanowić, jak bardzo Pani zależy na obecnym chłopaku. W udanej relacji oboje ludzie są szczęśliwi, w innym przypadku albo się pracuje nad szczęściem, albo odpuszcza. Nie ma jednak żadnej gwarancji, że nawet w przypadku rozstania i związania się z jego kolegą, będziecie Państwo szczęśliwi. Natomiast jeśli postanowi Pani zostać i dbać o relacje, można się zastanowić nad tym, czy nie ograniczyć, chociaż na jakiś czas, spotkań z tym znajomym, by nie męczyć się z tym. Zakochanie często jak szybko przychodzi i szybko odchodzi, natomiast zawsze jest ryzyko, że zostawiając naprawdę w porządku człowieka dla zakochania się, może Pani stracić zarówno zakochanie jak i dobrego chłopaka. Przed Panią stoi trudne zadanie do przemyślenia i zrealizowania.
Serdecznie pozdrawiam, Krystyna Szumiał