Jak długo można przechodzić okres buntu w sęzie ile lat i na jaki okres on przypada?
3
odpowiedzi
Jak długo można przechodzić okres buntu w sęzie ile lat i na jaki okres on przypada?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, jak i dać jakieś sugestie na podstawie braku jakichkolwiek szczegółów. Myśle jednak, ze to pytanie jest wyrazem niepokoju i może warto się nim zająć.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam serdecznie,
W kwestii buntu nie ma jasnych odpowiedzi ponieważ jest wiele czynników zapalnych i podtrzymujących te zjawisko. Najważniejsze jest by w takiej sytuacji wspierać osobę buntującą się i pokazać jej zrozumienie (nie osądzać decyzji, tylko pokazać ciekawość i chęć zrozumienia).
Może się również zdarzać że taka osoba będzie chciała wciągnąć osobę dorosłą (najczęściej rodzica) w tzw cykl konfliktu. W takich sytuacjach bardzo ważna jest odpowiednia reakcja na zachowanie osoby buntującej się.
Najczesciej bunt jest spodowowany chęcią pokazania swojej wartości w aspektach życiowych które nie pozwalają się tzw "wykazać". Dlatego żeby pomóc rozwiązać bunt, radziłbym psychoterapia skupioną wokół emocji takiej osoby. Lepsze zrozumienie samego siebie i ponowne odkrycia nabyty wartości jest tu kluczowe.
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
W kwestii buntu nie ma jasnych odpowiedzi ponieważ jest wiele czynników zapalnych i podtrzymujących te zjawisko. Najważniejsze jest by w takiej sytuacji wspierać osobę buntującą się i pokazać jej zrozumienie (nie osądzać decyzji, tylko pokazać ciekawość i chęć zrozumienia).
Może się również zdarzać że taka osoba będzie chciała wciągnąć osobę dorosłą (najczęściej rodzica) w tzw cykl konfliktu. W takich sytuacjach bardzo ważna jest odpowiednia reakcja na zachowanie osoby buntującej się.
Najczesciej bunt jest spodowowany chęcią pokazania swojej wartości w aspektach życiowych które nie pozwalają się tzw "wykazać". Dlatego żeby pomóc rozwiązać bunt, radziłbym psychoterapia skupioną wokół emocji takiej osoby. Lepsze zrozumienie samego siebie i ponowne odkrycia nabyty wartości jest tu kluczowe.
Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Szanowna Pani,
okres buntu jest naturalnym etapem rozwoju i może pojawić się w różnych momentach dorastania. Najczęściej mówi się o:
tzw. „buncie dwulatka” – około 2–3 roku życia, kiedy dziecko uczy się autonomii, mówi „nie”, sprawdza granice. Zwykle trwa kilka–kilkanaście miesięcy.
buncie nastolatka – najczęściej między 11. a 18. rokiem życia, choć intensywność zależy od temperamentu, sytuacji rodzinnej, szkoły i indywidualnych doświadczeń. Może przyjmować postać sprzeciwu wobec rodziców, podważania zasad, potrzeby większej niezależności. U części młodzieży jest łagodny i krótkotrwały, u innych bardziej nasilony i trwający kilka lat.
Okres buntu nie jest „chorobą”, tylko etapem rozwoju tożsamości – młody człowiek sprawdza, kim jest, jakie ma granice i jak może je negocjować. Warto jednak pamiętać, że przewlekły, bardzo silny bunt, który prowadzi do izolacji, destrukcji czy autoagresji, może wymagać konsultacji psychologicznej, aby odróżnić normę rozwojową od np. zaburzeń nastroju czy ADHD/ASD (atypowości systemu nerwowego).
Najważniejsze jest, by w tym czasie młody człowiek miał jasne, spokojnie stawiane granice, poczucie bezpieczeństwa i dorosłego, który – mimo trudnych zachowań – nadal okazuje wsparcie i akceptację.
Zachęcam do kontaktu online
okres buntu jest naturalnym etapem rozwoju i może pojawić się w różnych momentach dorastania. Najczęściej mówi się o:
tzw. „buncie dwulatka” – około 2–3 roku życia, kiedy dziecko uczy się autonomii, mówi „nie”, sprawdza granice. Zwykle trwa kilka–kilkanaście miesięcy.
buncie nastolatka – najczęściej między 11. a 18. rokiem życia, choć intensywność zależy od temperamentu, sytuacji rodzinnej, szkoły i indywidualnych doświadczeń. Może przyjmować postać sprzeciwu wobec rodziców, podważania zasad, potrzeby większej niezależności. U części młodzieży jest łagodny i krótkotrwały, u innych bardziej nasilony i trwający kilka lat.
Okres buntu nie jest „chorobą”, tylko etapem rozwoju tożsamości – młody człowiek sprawdza, kim jest, jakie ma granice i jak może je negocjować. Warto jednak pamiętać, że przewlekły, bardzo silny bunt, który prowadzi do izolacji, destrukcji czy autoagresji, może wymagać konsultacji psychologicznej, aby odróżnić normę rozwojową od np. zaburzeń nastroju czy ADHD/ASD (atypowości systemu nerwowego).
Najważniejsze jest, by w tym czasie młody człowiek miał jasne, spokojnie stawiane granice, poczucie bezpieczeństwa i dorosłego, który – mimo trudnych zachowań – nadal okazuje wsparcie i akceptację.
Zachęcam do kontaktu online
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.