Dzień dobry, Zmagam się z trądzikiem opornym na jakiekolwiek leczenie od momentu odstawienia antyko
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
Zmagam się z trądzikiem opornym na jakiekolwiek leczenie od momentu odstawienia antykoncepcji hormonalnej (październik 2023). Trądzik pojawił się w lutym 2024 i od tego czasu się nasila. Od kwietnia 2025 moje cykle miesiączkowe zaczęły się wydłużać (obecnie trwają 36+ dni).
Wykonałam obszerne badania hormonalne – wszystkie wyniki były w normie poza podwyższoną prolaktyną. Makroprolaktyna wykazała formę mieszaną z aktywną prolaktyną 56,6%.
Byłam u dwóch endokrynologów i ginekologa. Jeden lekarz stwierdził, że hiperprolaktynemii się nie leczy, jeśli nie ma guza i skierował mnie do dermatologa. Drugi powiedział, że trądzik nie ma nic wspólnego z prolaktyną, a testu z metoklopramidem robić nie warto – lepiej od razu wykonać MRI, choć nawet w razie braku guza i tak leczenia nie wdroży. Ginekolog również nie widzi związku, a przedłużone cykle określił jako „niewarte uwagi”, dopóki miesiączka nie zaniknie.
Z kolei kosmetolodzy, u których konsultowałam stan skóry, sugerują, że to właśnie hiperprolaktynemia może być przyczyną problemu.
Mam za sobą 1,5 roku konsultacji, badań i szukania odpowiedzi. Psychicznie jestem już bardzo wyczerpana – nie mogę funkcjonować z powodu wyglądu i braku diagnozy.
Moje pytanie brzmi:
Czy hiperprolaktynemię czynnościową bez guza, z takimi objawami jak trądzik oporny na leczenie i nieregularne cykle, można leczyć farmakologicznie?
Czy trądzik może być objawem hiperprolaktynemii?
Chciałabym w końcu wiedzieć, czy jest sens szukać lekarza, który podejmie się leczenia – czy też wrócić do antykoncepcji, by choć objawy się wyciszyły.
Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź.
Zmagam się z trądzikiem opornym na jakiekolwiek leczenie od momentu odstawienia antykoncepcji hormonalnej (październik 2023). Trądzik pojawił się w lutym 2024 i od tego czasu się nasila. Od kwietnia 2025 moje cykle miesiączkowe zaczęły się wydłużać (obecnie trwają 36+ dni).
Wykonałam obszerne badania hormonalne – wszystkie wyniki były w normie poza podwyższoną prolaktyną. Makroprolaktyna wykazała formę mieszaną z aktywną prolaktyną 56,6%.
Byłam u dwóch endokrynologów i ginekologa. Jeden lekarz stwierdził, że hiperprolaktynemii się nie leczy, jeśli nie ma guza i skierował mnie do dermatologa. Drugi powiedział, że trądzik nie ma nic wspólnego z prolaktyną, a testu z metoklopramidem robić nie warto – lepiej od razu wykonać MRI, choć nawet w razie braku guza i tak leczenia nie wdroży. Ginekolog również nie widzi związku, a przedłużone cykle określił jako „niewarte uwagi”, dopóki miesiączka nie zaniknie.
Z kolei kosmetolodzy, u których konsultowałam stan skóry, sugerują, że to właśnie hiperprolaktynemia może być przyczyną problemu.
Mam za sobą 1,5 roku konsultacji, badań i szukania odpowiedzi. Psychicznie jestem już bardzo wyczerpana – nie mogę funkcjonować z powodu wyglądu i braku diagnozy.
Moje pytanie brzmi:
Czy hiperprolaktynemię czynnościową bez guza, z takimi objawami jak trądzik oporny na leczenie i nieregularne cykle, można leczyć farmakologicznie?
Czy trądzik może być objawem hiperprolaktynemii?
Chciałabym w końcu wiedzieć, czy jest sens szukać lekarza, który podejmie się leczenia – czy też wrócić do antykoncepcji, by choć objawy się wyciszyły.
Z góry dziękuję za rzetelną odpowiedź.
Dzień dobry, każdy specjalista różni się w zakresie stawiania diagnozy i leczenia zdiagnozowanej choroby. Większość specjalistów jest jednak zdania, że ogólnie czynnościowa hiperprolaktynemia (bez wyraźnego guza przysadki) z objawami takimi jak nieregularne cykle i trądzik oporny na leczenie może i powinna być leczona farmakologicznie przy użyciu agonistów receptora dopaminowego. Pozwala to na redukcję stężenia prolaktyny, co prowadzi do normalizacji cykli miesiączkowych i może złagodzić zmiany trądzikowe. Pierwszym wyborem w leczeniu hiperprolaktynemii jest kabergolina, która normalizuje poziom prolaktyny u około 95% pacjentów i charakteryzuje się lepszą tolerancją niż bromokryptyna. Na Pani miejscu postarałbym się znaleźć nowego specjalistę celem rozważenia opisanego wyżej leczenia. Powrót do hormonalnej antykoncepcji (z progestagenem o działaniu antyandrogennym) może tymczasowo złagodzić objawy trądziku i uregulować cykle, lecz nie leczy pierwotnej przyczyny hiperprolaktynemii, może maskować wzrost prolaktyny i terapia taka zwykle jest wskazana, gdy leczenie agonistami dopaminy jest przeciwwskazane lub nieskuteczne. Przed wizytą u nowego lekarza należałoby wykonać testy z krwi w zakresie: TSH, FT4, anty TPO, anty TG, Prolaktyna, Kortyzol, FSH, LH, Estradiol, Insulina i Glukoza na czczo. Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.