Dzień dobry, moim problemem są między innymi ataki duszności, które pojawiły się pierwszy raz w 2009

2 odpowiedzi
Dzień dobry, moim problemem są między innymi ataki duszności, które pojawiły się pierwszy raz w 2009 roku, z powodu nagłej przeprowadzki do innego miasta. Od tamtej pory mam takie epizody napadów lęków, ale najbardziej dolegają mi ataki duszności, braku tchu, drętwienie rąk bądź twarzy (ale to rzadziej), potliwość, trzęsienie się, gazy. Robiłam badania krwi, tarczycy, EKG, Holter, USG serca i węzłów chłonnych, prześwietlenie płuc, byłam też u laryngologa i teoretycznie jestem zdrowa. Lekarze mówią, że to nerwica, ale też nie potwierdzili tego na 100%. Po pewnym czasie te ataki minęły i od 2009 miałam spokój, aż do listopada 2012, wtedy dostałam ataku paniki i zrobiłam wyżej wymienione badania. Ataki pojawiały się częściej, do takiego stopnia, że w gimnazjum prawie codziennie ktoś musiał mnie odbierać ze szkoły. W klasie kolegowałam się tylko z jedną dziewczyną, a ataki miałam jak jej nie było. Wtedy pierwszy raz miałam uczucie jakbym nie była w swoim ciele. Chodziłam po lekarzach i wszyscy mówili, ze jestem zdrowa, albo, że mam zrobić gastroskopie, bo możliwe, że to refluks żołądka. Po paru miesiącach znowu ataki ustąpiły, więc przestałam o tym rozmyślać i żyłam dalej. Niestety przez COVID straciłam pracę, mieszkam z rodzicami, którzy wypominali mi, że mam znaleźć prace, stresowałam się tym, bo chciałam iść do pracy, ale takowej nigdzie nie mogłam znaleźć. Ataki mam teraz do dzisiaj. Czasami mniejsze, a czasami większe. Mój najdłuższy atak trwał ponad 2 godziny, myślałam, ze umieram, nie mogłam oddychać, ciśnienie mi strasznie podskoczyło, całą się trzęsłam, nie mogłam się uspokoić. Teraz mam pracę, ale nie wiem czemu te ataki się pojawiają. Zapomniałam dodać, że przez te ataki boję się jeździć autobusami, a muszę jakoś dojeżdżać do pracy, ale jak na razie nie dostałam ataku podczas jazdy, ale zawsze jak idę na autobus to o tym myślę. Nie wiem co robić, czy robić badania od początku, czy od razu zwrócić się z pomocą do psychologa, nikt nie wie, że mam nawrót ataków prawie codziennie, bo raz byłam u dziadków i widzieli, że mam atak, ale myślą, ze już wszystko okej. Mam 23 lata, rzuciłam palenie, bo boję się, że może to napędzać moje ataki. (palę sporadycznie, ale tylko jak się napiję, ale mało)
Mimo, ze robiłam tyle badań boję się, że to jakiś rak, chociaż wiem, że jestem zdrowa fizycznie. Robiłam prześwietlenie płuc i laryngolog powiedział, że nic u mnie nie widzi, ale podczas napadów nie myślę racjonalnie. Potrzebuje pomocy, co mam zrobić czy robić badania, czy te co zrobiłam już wystarczą i iść na terapię. Z góry dziękuję za wszystkie rady. :)
Dzień dobry. Na początek dziękuję bardzo z jaką otwartością opisuje Pani swoje trudne przeżycia. Opisane przez Panią objawy oraz sytuacje w których się pojawiają wskazują, że są to objawy psychosomatyczne, czyli takie które mają podłoże w naszej psychice, w Pani przypadku związane prawdopodobnie z lękiem. Zrobiła już Pani wiele badań, które wykluczyły choroby somatyczne. Myślę, że jest teraz czas na rozwinięcie swojej elastyczności psychologicznej. Zachęcam do podjęcia terapii i przyjrzenia się mechanizmom, które utrzymują obecne objawy oraz z pomocą terapeuty wypracowania nowych działających strategii.
Życzę dużo zdrowia i pogody ducha.
Pozdrawiam
Paulina Grudzień - psycholog

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Badania wskazują na to, że przyczyna Pani objawów leży rzeczywiście w sferze psychologicznej. Potwierdza to fakt, że różnego rodzaju ważne i wpływające na Pani życie wydarzenia, powodują nawroty ataków. Dobra w tym wszystkim wiadomość jest taka, że lęk paniczny jest objawem, z którym współczesna psychoterapia radzi sobie bardzo sprawnie. Można dość szybko przywrócić komfort życia do satysfakcjonującego poziomu, a w tego typu zaburzeniu jest to bardzo ważne. Sama pisze Pani o tym, jak bardzo tego typu objawy mogą utrudniać codzienne życie. Oczywiście może być tak, że sam lęk paniczny nie będzie objawem biorącym się znikąd i ważne byłoby, aby po poradzeniu sobie z nim, przyjrzeć się co mogło spowodować, że wykształcił się u Pani taki, a nie inny mechanizm.
Pozdrawiam,
Michał Grzesik

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.