Dzień dobry, Mamy problem (dentystyczny) u syna, 5 lat. Ponad miesiąc temu miał robioną dewitaliz
1
odpowiedzi
Dzień dobry,
Mamy problem (dentystyczny) u syna, 5 lat.
Ponad miesiąc temu miał robioną dewitalizację, zabieg był przeprowadzony na siłę.. Teraz mamy 4 podejście do dentysty, jednak u syna jest straszna blokada, każda wizyta kończy się aferą i nie ma opcji na współpracę, żadne sedacje wziewne nie pomagają, nawet nie da się posadzić na fotel.
Aktualnie pasta/wypełnienie w zębie jest poniżej korony zęba, tak jakby się tam zapadła o 0,5 cm. w środku a po bokach szkliwo zęba wystaje.
Pytanie czy:
1. W ostateczności możemy pozostawić zęba w takim stanie i to się samo skruszy bądź wypadnie z czasem? Czy pozostawiając ją bardzo jest to szkodliwe?
2. Czy mogę samemu spróbować usunąć wypełnienie, jakoś to oczyścić w miarę możliwości? Aby pozbyć się tylko tej pasty a w przyszłości pomyśleć o odbudowie ewentualnie o usunięciu jak już zmieni się jego nastawienie. Ponieważ jedynie w domu dziecko współpracuje.
Czy lepiej nie ingerować, zostawić jak jest i nie panikować tak bardzo?
Jedyna opcja jaką dostajemy to znieczulenie ogólne, którego nie chcemy za bardzo.
Dzięki.
Mamy problem (dentystyczny) u syna, 5 lat.
Ponad miesiąc temu miał robioną dewitalizację, zabieg był przeprowadzony na siłę.. Teraz mamy 4 podejście do dentysty, jednak u syna jest straszna blokada, każda wizyta kończy się aferą i nie ma opcji na współpracę, żadne sedacje wziewne nie pomagają, nawet nie da się posadzić na fotel.
Aktualnie pasta/wypełnienie w zębie jest poniżej korony zęba, tak jakby się tam zapadła o 0,5 cm. w środku a po bokach szkliwo zęba wystaje.
Pytanie czy:
1. W ostateczności możemy pozostawić zęba w takim stanie i to się samo skruszy bądź wypadnie z czasem? Czy pozostawiając ją bardzo jest to szkodliwe?
2. Czy mogę samemu spróbować usunąć wypełnienie, jakoś to oczyścić w miarę możliwości? Aby pozbyć się tylko tej pasty a w przyszłości pomyśleć o odbudowie ewentualnie o usunięciu jak już zmieni się jego nastawienie. Ponieważ jedynie w domu dziecko współpracuje.
Czy lepiej nie ingerować, zostawić jak jest i nie panikować tak bardzo?
Jedyna opcja jaką dostajemy to znieczulenie ogólne, którego nie chcemy za bardzo.
Dzięki.
Niestety nie mają Państwo innego wyjścia jak leczenie w znieczuleniu ogólnym. W przypadku kiedy dziecko nie jest w stanie współpracować ze stomatologiem, zawodzi nawet podtlenek azotu sytuacja wymusza radykalne rozwiązania. Ząb, który został zatruty nie może być pozostawiony bez leczenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.