Dlaczego moje dziecko ma napady histerii po spotkaniach z innymi dziećmi?

4 odpowiedzi
Witam. Mój 4-letni syn po spotkaniach z dziećmi znajomych, jak i z dziećmi rodziny w domu, dostaje napadów histerii (tupanie, przeraźliwy płacz) i to trwa aż ok. 1 godz. Taka sytuacja występuje za każdym razem. Nie chce później się z nimi spotykać, bo twierdzi, że każdy mu robi krzywdę. Syn chodzi do przedszkola już 2 rok i ma kontakt z dziećmi. Czy te nerwy to stres? Dziękuje za odp.
Witam panią.
Wygląda na to, że pani synek przeżywa bardzo silnie emocje i sytuacje, w których te emocje powstają. To naturalne dla tego wieku, jednak warto by się zgłosić do psychologa dziecięcego i zdiagnozować to zachowanie.
Pozdrawiam
Robert Turek

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, najlepiej w tej sprawie zgłosić się na konsultację do psychologa lub psychoterapeuty dziecięcego. Należałoby ustalić, dlaczego dziecko źle się czuje w przedszkolu, jak i w innych okolicznościach z rówieśnikami. Z tego co Pani pisze, synek dość wcześnie został zapisany do przedszkola, a przez "demonstracyjny" płacz chce zwrócić Pani uwagę na siebie. Prawdopodobnie chce w ten sposób zaspokoić swoje silne potrzeby zależnościowe od Pani; prawdopodobnie proces "odcięcia pępowiny psychicznej" dziecka od Pani nie przebiegał prawidłowo.Albo dziecko dotychczas spotykało się z nadmierną opieką z Pani strony (stąd brak samodzielności i odwagi do oddalenia się od mamy, by eksplorować świat i wchodzić w interakcje z rówieśnikami) albo - ku czemu bardziej się skłaniam - zbyt wcześnie Pani starała się usamodzielnić dziecko, tj. kiedy nie miało jeszcze w pełni (w jego subiektywnym poczuciu) zaspokojonych potrzeb zależnościowych,symbiotycznych w relacji z Panią; nie czuje się dostatecznie "nakarmiony" (w sensie uwagi, zaspokojenia potrzeby bliskości czy innych potrzeb psychicznych) i nie czuje się dostatecznie silny by funkcjonować "samodzielnie" bez mamy; kontakt z dziećmi może przerastać jego "zasoby psychologiczne". Być może teraz dziecko nieświadomie (poprzez płacz, tupanie, głośne zachowanie) domaga się od mamy zaspokojenia tych potrzeb, które powinny zaspokojone we wcześniejszych fazach rozwoju. Nic Pani też nie mówi, czy synek ma rodzeństwo. Najlepiej jednak udać się do specjalisty i porozmawiać z nim w warunkach gabinetowych. Pozdrawiam
Jest kilka wątków, które warto byłoby zgłębić odpowiadając na postawione przez Panią pytanie. Trudno jednoznacznie stwierdzić czy zachowanie dziecka wynika ze stresu wywołanego konkretną sytuacją, o której Pani pisze, czy bardziej problem wiąże się z niezaspokojonymi potrzebami wcześniejszej fazy życia psychicznego dziecka, lub też obecnej w jakiej się znajduje?
Czteroletniemu dziecku towarzyszą silne emocje, które nie do końca jest w stanie kontrolować i nazwać a to przekłada się często na płacz, tupanie, coś co przez dorosłych może być interpretowane jako złość. Dziecko w tym wieku czuje ogromną potrzebuje adoracji ze strony otoczenia. Domaga się uwagi bardziej lub mniej wprost, a gdy nie dostaje jej wystarczająco dużo (w swoim przeżyciu) może reagować złością.
Być może w sytuacji spotkań towarzyskich Pani synek czuje, że uwaga rodziców kierowana jest na inne osoby i dlatego po powrocie do domu stara się bardziej intensywnie zwracać Państwa uwagę na siebie. Sprawdzonym dla niego sposobem, by to osiągnąć mogą być opisywane przez Panią zachowania. Myślę, że najkorzystniej byłoby spotkać się z psychologiem dziecięcym i postarać się znaleźć rozwiązanie tego problemu.
Witam, napady histerii u dzieci pomiędzy 2-4 rokiem to dość częste zachowanie, są objawem frustracji oraz trudności z kontrolą. Aby odpowiedzieć na zadane pytanie potrzebowałabym więcej informacji: od kiedy zaczęły się napady histerii?, z czym były bezpośrednio związane?, jaka była reakcja rodziców/osób bliskich i w jaki sposób najbliższe otoczenie reaguje obecnie? Moim zdaniem opisane zachowanie jest pewnego rodzaju komunikatem skierowanym do otoczenia, reakcja na ten komunikat może być niewłaściwa jeżeli nie rozumiemy co tak naprawdę dziecko chce przekazać, z czym ma problem? W opisanej sytuacji proponowałabym konsultację z psychologiem dziecięcym, który na podstawie uzyskanych od rodziny informacji oraz obserwacji pomoże zrozumieć komunikaty wysyłane przez dziecko i właściwie na nie odpowiedzieć. Niestety nie da się tego zrobić za pośrednictwem internetu. Pozdrawiam. A.J

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.