Pan doktor prowadził moją ciążę. Wizyty punktualne i konkretne. W razie wątpliwości Pan doktor kierował na dodatkowe badania i konsultacje. Płeć i waga dziecka określone prawidłowo. Polecam serdecznie

Dobry lekarz, uważny kieruje na dalsze badania jeśli jest taka potrzeba. Szybko można umówić wizytę i są punktualne nie czeka się długo w kolejce.

Super lekarz, profesjonalny pod każdym względem. Dba o pacjenta, wyjaśnia.

Nie polecam tego doktora.
1. Wypisał tabletki antykoncepcyjne bez dodatkowych badań (byłam głupia, że zaczęłam brać)
2. Kiedy przyszłam drugi raz z bólami w brzuchu podczas miesiączki to po prostu to zignorował.
3. Do pacjentki zwraca się na Ty.
4. Na pytania nie chętnie odpowiada.
5. Wypisuje suplementy diety mówiąc, że to lek w dodatku za kosmiczną cenę.

P.S. Poszam do innego lekarza, który wykrył spory torbiel.

Prowadziłam ciążę u doktora, zostały zlecone wszystkie ważne badania, wykonywane badania usg były szczegółowe oraz dokładne, data terminy porodu dokladnie wyliczona, waga dziecka również.
Polecam.

Witam serdecznie wszystkie kobiety ktore maja problemy ginekologiczne .Prosze Was i ostrzegam przed tym lekarzem bylam u niego dwa razy i bardzo zle bylam potraktowana .Lekarz jest bardzo zarozumialy wysmial mnie i krytykowal zero empatii wzial 300 zl i zero pomocy ,Mam miesniaki macicy ktore powodowaly bol straszny i mialam tez kontuzje na silowni .zasugerowal totalne wyciecie macicy gdzie jestem jeszcze mloda .i sa inne zabiegi na miesniaki .wysmial mnie ze nie umiem cwiczyc na silowni !i zaczal pokazywac mi swoj zdjecia z telefonu cytowal „trzeb umiec cwiczyc !tak jak ja „jego cytat „tak mi powiedzial .bylam z gory traktowana jak przedmiot wrcilam do domu bez rozwiazania i w bolu . .ostrzegam kobiety jak juz w m pieniadze to w lekarzy dobrego serca z empatia i zrozumieniem i pomoca prawdziwa, .trzymajcie sie kobitki i unikajcie go

Robert Murawski

Pacjentka nie chodziła do ginekologa i wyhodowała sobie ogromnego mięśniaka. Dodatkowo przez swoją aktywność fizyczną spowodowała obniżenie narządu rodnego i wypadanie ścian pochwy. Dopiero jak zaczęło coś boleć i wychodzić coś między nogami zgłosiła się do lekarza. Niestety nie zaakceptowała konieczności leczenia operacyjnego pomimo tłumaczeń i poświęconego jej czasu.