DENTAL PREMIUM

Bardzo długo szukałam dobrego chirurga stomatologicznego i kierowana opiniami wybrałam Pana Krystiana. Nic nie wskazywało na to, że zabieg ten będzie skomplikowany, bo już po 20 minutach wszystko było skończone i mogłam wracać do domu. Po paru dniach zaczęło się coś dziać, z zęba zaczęła lecieć nieprzyjemna wydzielina, miałam gorączkę i nudności. Po dodzwonieniu się do recepcji usłyszałam, że umówią mnie na najszybsza wizytę za 2 dni. Kontaktu z lekarzem przez te dni nie było żadnego, chociażby żeby wypisać jakąś receptę by leki już działały. Po 2 dniach, które ciągnęły się w nieskończoność Pan Krystian przepisał mi antybiotyk i wszystko przeszło. O sprawie zapomniałam. Parę tygodni po zabiegu, zaczęły boleć mnie bardzo zatoki. Na prześwietleniu wyszło, że w momencie usuwania ósemki powstała przetoka ustno- zatokowa i stąd te wszystkie nieprzyjemne dolegliwości. Lekarze dziwili się, że chirurg nie sprawdził czy nie doszło do takiej przetoki, bo to powinno być obowiązkiem każdej ekstrakcji górnych ósemek. W tym momencie cała jedna strona zatok nie jest sprawna, a mnie czeka operacja ich udrażniania. Odradzam z całego serca.

Wyrwanie ósemki wiązało się z namawianiem do wyrwania kolejnych ósemek podczas jednej wizyty. Lekarz był bardzo opryskliwy. Sam zabieg trwał 30min. Dr Porwolik spieszył się, ponieważ na wizytę czekał już znajomy innego lekarza.
Po kilku dniach od wyrwania trafiłam do innego chirurga z powodu bólu dziąsła. Okazało się, że przez pośpiech dr Porwolika czas zdejmowania szwów wynosił prawie 40min i jeden ze szwów wrósł w dziasło...
Miałam również spodziewać się telefonu z przychodni, aby ustalić termin zdjęcia szwów, co uczynił inny stomatolog. Do dziś nikt do mnie nie zadzwonił,a mija już kolejny miesiąc od wizyty.
Nie polecam!

Pierwszy raz w życiu wyszłam od dentysty z płaczem! Podczas szczotkowania zębów wypadło mi wypełnienie, a że niedawno przeprowadziłam się do Wrocławia i nie miałam czasu na wycieczkę do miasta rodzinnego, zachęcona pozytywnymi opiniami umówiłam się na wizytę. Sama wizyta przebiegła w miarę przyjemnie, ale dowiedziałam się, że moje wszystkie ósemki należy wyrwać (rozumiem, że są niepotrzebne, ale jakoś teoretycznie niepotrzebnego, zdrowego wyrostka nikt nie wycina). Postanowiłam sprawę skonsultować. Ponad tydzień nie mogłam doprosić się o przesłanie RTG, które zostało wykonane. pomogła dopiero wizyta osobista i "nie wyjdę dopóki nie dostane", czyli zmarnowałam ok. godziny. Po konsultacji z moim dentystom i jeszcze dwoma okazuje się, że do wyrwania jest jeden ząb mądrości i "nie ma co sprawiać mi bólu skoro z resztą się nic nie dzieje". Zalecana przez lekarkę "ultramiękką" szczoteczkę okazała się twardsza od tej, którą używam...
Nie polecam usług stomatologicznych! Na temat protetyki się nie wypowiadam

Zgłosiłam się z bardzo silnym bólem i opuchlizną – bolała mnie ósemka, a połowa twarzy była spuchnięta. Niestety, nie uzyskałam żadnej realnej pomocy. Nie dostałam antybiotyku, nie wykonano żadnego zabiegu na zębie, który powodował ból. Pani doktor stwierdziła jedynie, że wszystkie cztery ósemki są do usunięcia, i zajęła się czyszczeniem innych zębów. Zlecono mi tomografię, za którą zapłaciłam 350 zł. Na maila otrzymałam tylko jeden rzut, a nie pełny wynik badania. Przecież to są moje badania, za które zapłaciłam, i mam prawo wykorzystać je w dowolnej placówce – więc dlaczego nie dostałam pełnych wyników? Dodatkowo w placówce panuje chaos – po gabinetach i korytarzach chodzą różne osoby, nie wiadomo, kto jest kim. Zero prywatności, ciągły ruch, bardzo nieprofesjonalna atmosfera.
Wyszłam z gabinetu dokładnie w takim stanie, w jakim przyszłam – tylko z mniejszym portfelem. Zdecydowanie nie polecam i nie wrócę.

Kilka lat temu był założony mi implant na miejscu 6. Implant jest wielkości 5, ponieważ 7 ząb był pochylony. Kilka lekarzy mnie pytało o ten implant. Ale jak się udała do ortodonty, to okazało się, że przed założeniem implantu trezba było mnie skierować do ortodonty,żeby wyprostować 7 i wtedy można było by założyć normalny implant. Nie jestem zadowolona z tego rozwiązania również, ząb jest niższy od pozostałych. Nie rozumiem, dlaczego nie można było mnie skierować do ortodonty.

Daję jedynie dwie gwiazdki. Oczywiście potwierdzam opinie innych na temat atmosfery i samej pani doktor - bezstresowo, sympatycznie, kulturalnie. Niestety ceny usług strasznie wysokie. Zrezygnowałam z leczenia tam, ponieważ po kilku wizytach zorientowałam się, że wydaję strasznie dużo pieniędzy a efektów nie widać. Chaos komunikacyjny - po którejś z kolei wizycie albo w trakcie gdy leżę na fotelu i nie mogę słowa powiedzieć, dowiaduję się, że trzeba jednak trzeba zrobić przy danym zębie trochę więcej. Ok, rozumiem. Ale nie słyszę co i za ile, i czy nie jestem pytana czy chcę kontynuować. Dopiero przy płaceniu za usługę okazuje się, że to o kilkaset zł więcej niż sadziłam... I niestety ząb leczony u pani doktor kanałowo i pod mikroskopem boli do dziś! A kosztowało mnie to 800 zł. Naprawdę jestem rozczarowana. Dlatego jeśli ktoś ma podstawowy problem i potrzebuje zwykłego leczenia nie odradzam pani doktor. Ale jeśli zapowiada się na coś większego - polecam szukać kogoś tańszego, transparentnego jeśli chodzi o ceny, a przede wszystkim - skuteczniejszego.

Moja wizyta przebiegła poprawnie, samo piaskowanie zębów było wykonane w porządku, bez zastrzeżeń. Natomiast mam zastrzeżenie co do kwestii ceny. Umawiając się, zostałam poinformowana, że koszt usługi wyniesie 200 zł, a przy zapłacie zarządzała Pani 250 zł. Uważam, że takie zmiany powinny być komunikowane wcześniej. Sama usługa ok, ale kwestia ceny do dopracowania.

Bardzo Polecam jak zawsze miło i profesjonalnie :)

Cała
Wizyta razem z leczeniem odbyła się tak jak sobie to wyobrażałem . Rzeczowo na temat, rozpoznanie, omówienie metody leczenia i wyleczenie siódemki . Była to pierwsza wizyta w tym gabinecie i na pewno nie ostatnia :)))))

Komfortowa ekstrakcja ósemki, szybko, bezboleśnie.