Piotr Jerzy Kryj

OSTRZEŻENIE : dr PIOTR JERZY KRYJ (PSYCHIATRA) uzależnił mnie od przepisanych mi leków ( czytaj: ZNISZCZYŁ MI ŻYCIE W ASPEKCIE ZDROWOTNYM RODZINNYM PRACOWNICZYM i każdym innym ) nic nie wspominając o ogromnym i niszczącym potencjale tychże !!!! - znacznie przewyższającym uzależnienie alkoholowe. Gdy uzależniony zwróciłem się do niego, nic mi nie pomógł , tym samym pogarszając drastycznie moją sytuację zdrowotną. Nigdzie mnie nie skierował choć wiedział że pojawiło się zjawisko tzw. TOLERANCJI - wskazujące na uzależnienie ! Ten pan po kilku minutach wizyty wypisał mi lekką ręką leki o ciężkim potencjale uzależniającym. Po uzależnieniu mnie zalecił mi "hydroksyzynkę" - to jak wit.C na atak serca !! Od wielu miesięcy każdy dzień jest dla mnie koszmarem gdyż nie ma na to leku - ten kto nie zaznał uzależnienia lekowego nie wie że to PIEKŁO MINUTA PO MINUCIE MIESIĄCAMI... Miałem próbę samobójczą, rozliczne wizyty na pogotowiu i pobyty w szpitalach.. Pan Doktor KRYJ jest za to bardzo miły i kulturalny o wyglądzie starego doświadczonego profesjonalisty... NIGDY NIGDY NIGDY. SPOTKANIE KRYJA TO BYŁ NAJWIĘKSZY BŁĄD MEGO ŻYCIA !!! piszę to bo mam na wszystko dowody. Tym lekarzem zajmie się prokuratura dzięki zeznaniom i dowodom od ludzi których zdrowie i życie zniszczył oraz ich rodzin (materiał dowodowy jest aktualnie pozyskiwany).

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

wizyta trwała bardzo krótko, pan doktor jest bardzo konkretny. zapytał " co mnie boli", wypisał receptę i po wizycie. zabrakło mi jakiegoś zainteresowanie ze strony doktora, trochę to wygllądało jakby siedział tam bo musiał.