Monika Leśnik-Strzeżek

Bardzo dobry lekarz z powołania, miłośniczka zwierzat , podchodzi z sercem do swojej pracy . Polecam każdemu !!!

Uważałam panią doktor za bardzo dobrego lekarza weterynarii. Owszem, jest bardzo sympatyczna, rozmowna, ma podejście do zwierząt. Niestety, moja leciwa kotka kastrowana przez panią doktor żyła tylko kilka miesięcy. W momencie operacji kicia musiała mieć nowotwór, który po zabiegu bardzo szybko dał przerzuty. Zmienione chorobowo organy nie zostały przebadane histopatologiczne, a mnie zapewniono o niezłośliwości guzków/torbieli. Straciłam ukochanego zwierzaka i przyjaciółkę, która była ze mną prawie 13 lat. Dodam, że kotkę (staruszkę) po kastracji oddano mi jeszcze śpiącą. Czuję się rozczarowana.

Niestety nie uzyskałem u niej pomocy :(. dziwię się skąd tyle pozytywnych komentarzy? weterynarz jakich wiele i tyle.

Ocena zmieniona przez moderatora na "neutralny".

Pani Doktor poza wiedzą i profesjonalnym podejściem do zwierząt, posiada również dar ukazania potrzeb zwierzęcia chorego jego opiekunom, a czyni to w sposób taktowny i życzliwy. I jeszcze jedno, bodajże najważniejsze - Panią doktor cechuje pogoda ducha, urok osobisty i poczucie humoru, które równie ważne jest jak poczucie honoru!!!
Irena i Tadeusz Goldmannowie z czarną kotką Kasią
Olsztyn, 13 stycznia 2012 roku

Pani Monika ma indywidualne podejście do każdego pacjenta i nie popada w rutynę, co niestety zdarza się wielu osobom. Jak już ktoś zauważył, omawia problem z właścicielem, starając się w jak największym stopniu wyjaśnić jego przyczynę i sposób leczenia. Ponadto pani Monika ma otwarty umysł i mimo dwóch specjalizacji (rozród zwierząt i choroby koni) dalej poszerza swoją wiedzę, m.in. w zakresie hematologii i rentgenografii. Często jeździ na różnego rodzaju konferencje, szkolenia i kursy, tak aby być na bieżąco z wszelkimi nowościami. Pełen profesjonalizm!

Wspaniały człowiek, doskonały lekarz weterynarii - z powołania, miłośniczka beagli!. Polecam każdemu, jako wzór miłości do zwierząt !!!

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Nie spotkałam jeszcze żadnego lekarza weterynarii, który byłby tak zaangażowany emocjonalnie w leczenie zwierząt. Zgadzam się z moimi poprzednikami jeden z niewielu lekarzy z powołania. Niezmiernie cieszę się, że trafiłam na Panią Monikę. Świetna specjalistka.

bardzo miła, profesjonalna i zaangażowana w swoją pracę Pani Doktor, widać ,że jej praca jest dla niej pasją, polecam szczególnie w problemach z układem rozrodczym i jako specjalistkę od koni.

Bardzo POLECAM. Pani doktor jest bardzo sympatycznym i wykwalifikowanym lekarzem. Diagnozy są trafnie stawiane, dodatkowo profesjonalne leczenie przynosi 100% wyzdrowienie naszych pupili

zgadzam się z opinią poprzednika, pani doktor bardzo dużo i szczegółowo potrafi omawiać dany problem nie robi tego na zasadzie podać leki i do domu a właściciel nawet nie wie co sie leczy. W moim przypadku był to zapalenie żołądka a co sie z tym łaczyło brak witaminy B12 i kwasu foliowego co wyszło z badania krwi. pani Monika robi rozmaz i oglada pod mikroskopem. jestem zadowolona i bardzo polecam.