Marta Skurtys

Najgorszy lekarz u jakiego bylam Pani Doktor musiala sie zastanawiac 2 dni na jakie mleko zmienic mojej corce to ktore jej szkodzilo do tego wyslala nas do przychodni przy Matce Polce ktorej od dawna nie ma... jakby tego bylo malo zaginela karta szczepien gdy sie odnalazla zostala wyslana do zlej przychodni. Odmowila wizyty patronazowej dla noworodka( bo podobno nie ma obowiazku przychodzic do domu) mimo ze dziecko urodzilo sie zima i byl mroz pelno chorych w przychodni mimo ze ma 2 min do nas i stwierdzila ze nie przyjdzie tez na wizyte domowa do dziecka z goraczka:/nasza Pani doktor do ktorej wrocilismy (przepisalismy sie z powodu przeprowadzki) nie robila problemu i mimo zlego polaczenia komunikacyjnego przyjechala na wizyte domowa do corek Pani Doktor Do tego wszystkiego Pani Doktor ma kiepskie podejscie do dzieci jednym slowem odradzam !!!!

Polecam Panią Martę. Pomogła mi kiedy rozchorowałam się przyjęła mnie od razu kiedy to mój lekarz rodzinny stwierdził ze nie ma czasu...a ja ledwo na nogach stałam i mdlałam...szukałyśmy powód mojej choroby i nie poddałyśmy się pomimo ze inni lekarze co róż wysylali mnie z kwitkiem...Dziekuje;)