lek. Małgorzata Ganecka

ZAWSZE JAK JESTEM CHORY TO MI DAJE LEKI ZAPOBIEGAWCZE ALE I TAK ZA 4 DNI I MUSZE DOSTAC ANTYBIOTYK....LEKARZ NIEKONKRETNY..... NIGDY NIE TRAFIA W LEK DLATEGO MUSZĘ CHODZIC DWA RAZY. JAK PANUJE GRYPA I WSZYSTKIM PRZEPISUJE TO SAMO. LEPIEJ ISC PRYWANIE NA JEDNO BY WYSZLO

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dość często korzystam z pomocy Pani doktor. Jest bardzo pomocna i miła. Jeszcze nigdy nie odmówiła skierowania mnie do specjalisty, czy na rehabilitację. Jestem też zadowolony z obsługi pielęgniarek,są konkretne i bardzo dobrze dają zastrzyki, których się bardzo boję. Wyjątkowe jest też to, że Pani doktor pamięta o dolegliwościach pacjentów choć ma własne zdanie i zasady - "MOŻE TO PRZESZKADZA NIEPRZYCHYLNYM".

"Gościu", nie masz pojęcia o czym gadasz. Na takiej prowincji jak Kolsko, Konotop - lekarz znający się na "wszystkim" jest bezcenny. Pani doktor jest uważna i staranna, gabinet wyposażony jest świetnie ( EKG, USG, testy lab.). Zero problemów ze skierowaniem do specjalisty. Lekarze specjaliści również zapraszani na konsultacje na miejscu. Coś takiego jak "punkty z NFZ" wcale nie istnieje.
Jeśli mówisz o błędnych diagnozach - to proszę bardzo; konkrety: nazwiska, rozpoznania, daty. A nie jakieś "niestety często się zdarza". Zaglądałeś do dokumentacji? A może pod sklepem ktoś opowiadał, a ty powtarzasz tutaj ?

Lekarz od wszystkiego czyli od niczego. Groźba utraty części dochodów w razie skierowania do specjalisty powoduje że pani "doktor" leczy wszystkie przypadki, a w razie błędnej diagnozy (co niestety często się zdarza) pacjenci i tak trafią do szpitala. Niestety punkty z NFZ-tu są ważniejsze od pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz