Katarzyna Marciniak

Doskonała weterynarz - nie tylko kompetentna, rzetelna, prowadząca zawsze dokładny wywiad, ale też ciepła i kochająca zwierzęta. Moja kotka była w gabinecie sterylizowana. Znam opowieści o zabiegach sterylizacji od znajomych i tym bardziej cieszę się, że wybrałam gabinet pani Kasi a nie żaden inny. Kotka znajomej, która była na Piątkowie, miała dużą rankę, zakładane specjalne ubranko którego nie znosiła, a do tego tamten weterynarz nie wykazał się delikatnością w stosunku do zwierzaka. Tymczasem pani Kasia oddała w moje ręce kotkę w z maleńką ranką (małe nacięcie), spokojną, bez stresujących niepotrzebnie kołnierzy czy ubranek. Wykazała również cierpliwość w stosunku do mojej panikującej osoby no i naprawdę dużo czułości w stosunku do mojej kotki. Prosiła o kontakt telefoniczny i była szczerze ucieszona wiadomością, że jest OK. Kolejne wizyty również przebiegały miło, gładko i sprawnie. Kotka była spokojna i w trakcie wizyty, i po niej. Kiedy Zulka się przeziębiła, jechałam do gabinetu nawet po godzinach przyjęć, a potem znowu konsultowałam się telefonicznie - zawsze uprzejmość, ciepło, zainteresowanie. jestem zachwycona gabinetem na Polance - polecam wszystkim!

Nigdy dotąd nie spotkałam tak wspaniałego weterynarza jak Pani Kasia. Trochę się z nim nachodziłam po różnych lecznicach, dużo chorował, więc mam porównanie... Gorąco polecam wszystkim gabinet \" Na Polance\" . Kto raz tam pójdzie na pewno wróci, bo przekona się, że Pani Kasia to prawdziwy lekarz z powołania a przede wszystkim po prostu człowiek z wielkim sercem. Dziękuję Pani Kasiu..

Co prawda odwiedziłam przychodnię dopiero raz, ale odczucia mam bardzo pozytywne. Początkowo miałam się wybrać do zakładu pana dr Grzegorza Wąsiatycza, ale po przeczytaniu opinii zrezygnowałam. Lecznicę odwiedziłam z dwoma świnkami morskimi w celu obcięcia pazurków; Pani doktor doskonale wiedziała jak się za to zabrać (co wbrew pozorom nie jest takie proste) przy okazji zostały dokładnie osłuchane i obejrzane. Panie doktorki to przesympatyczne kobiety :)

Pani Kasia opiekuje się naszym adopcyjnym labradorem.
Jestem pod wrazeniem Jej kompetencji i fachowości oraz tego,że zawsze ma czas na rozmowe o pacjencie.
Wykonała wszystkie potrzebne badania, dzięki niej pies ma szansę na pełne zdrowie .
Nie bez znaczenia jest fakt, ze pani doktor stosuje zniżki dla pacjentów adopcyjnych, aczkolwioek nie to było powodem,dla którego powierzyliśmy psa Pani Kasi, a jej doświadczenie i opinie na temat lecznicy.
Naprawde szczerze polecam.

Witam

Chciałam odnieść się do opinii negatywnej pode mną...
Szczerze wątpię, aby ta informacja była prawdą. Znam Panią lek. wet. Kasię od 3lat nigdy się nie zawiodłam,
a leczyła wiele psów z którymi się do niej udałam, ponieważ działam jako wolontariusz pomagając psom w potrzebie. Chorym, zaniedbałym, często na skraju wyczerpania...
Nigdy nie zostałam zlekceważona i zawsze mogłam liczyć na pomoc!
Każdy z tych psów miał postawioną trafną diagnozę i leczenie. Zaowocowało to ich powrotem do zdrowia i nowymi domami,
do którego jako zdrowe psy mogły się udać!
Obsługa jest kompetentna i profesjonalna, a co najważniejsze kocha zwierzęta.
Radziłabym zastanowić się opinią \"Gościa\" pode mną, bo jest on jedyną osobą wystawiającą komentarz negatywny, a chyba niewiele wetów w Poznaniu może się tym pochwalić...
Poza tym trudno jest brać na poważnie słowa osoby ANONIMOWEJ!
Mam wiele doświadczenia z różnymi wetami i powiem szczerze, że do Pani Kasi wrócę zawsze i nigdy nie będę miała obaw oddać w jej ręce mojego czworonoga.

Pozdrawiam serdecznie

Kinga Jakubas

Polecam bardzo!!! Sterylizowaliśmy królicę ,obawy były wiadomo duże,jak to w przypadku króliczych dziewczynek.Nasza Bu świetnie przeszła cały zabieg,potrzebowała dosłownie kilku dni ,aby całkowicie dojść do siebie.Kontakt z Paniami Lekarkami wyśmienity,wszystko dokładnie wytłumaczone.Profesjonalna i bardzo życzliwa opieka.Pozdrawiamy serdecznie i bardzo dziekujemy!

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

Pani doktor miła i rzeczowa, poza tym ceny w tej przychodni są przystępne.
Warto aby zwierzaczek miał właśnie tam opiekę.

Do Pani Kasi trafiłam przypadkiem w Boże Ciało, kiedy na gwałtu rety szukałam weterynarza do yorka z biegunką, wymiotami, dreszczami itd. Mój lekarz złapany telefonicznie kazał podać psu loperamid i no-spę. A pani Kasia? Pani Kasia mimo że zadzwoniłam do niej pierwszy raz w życiu, było święto a ona kończyła już pracę i prawie wychodziła do domu, to bez zastanowienia obiecała, że na mnie zaczeka ile będzie trzeba. Byłam u niej w sumie 3 razy, pies jest jak nowy, a ja mogę powiedziec tylko jedno: świetne podejście + trafna diagnoza. I już wiem że znalazłam właściwego weterynarza. Bardzo dziękuję.

Sterylizowała moją kotkę p.Karolina koteczka bardzo szybko doszła do siebie małe cieńcie i niema wiszącego do ziemi brzucha tylko inaczej układa się sierść!!!!ZDECYDOWANIE STERYLIZACJA TYLKO TUTAJ!!!LECZENIE ROWNIEŻ!!!

W zeszłą sobotę mój piesek miał czyszczone zęby z kamienia. Podczas zabiegu Pani Kasia zadzwoniła do mnie, że odkryła 7-dmio centymetrowego guza na śledzione. Operacja była niezbędna, ponieważ guz zagrażał zyciu psa. Trwała ok. 1 godz.
Dziś jest 8 dzień po operacji. Mój pupil czuje się b.dobrze, jest pełen energii, dostał ładniejszą sierść i wilczy apetyt.
Razem z córką chcemy Pani Kasi podziękować za uratowanie naszego psiaka.
Będziemy polecam Pani gabinet wszystkim znajomym i przyjaciołom.