lek. Jacek Marcinkowski

lek. Jacek Marcinkowski

Szanowna Pani
Pisząc negatywną opinię, wypada mieć chociaż trochę odwagi żeby podpisać się imieniem i nazwiskiem.
Tak się składa, że doskonale pamiętam przebieg wizyty i Pani dane personalne.
Piszę tylko dlatego, ponieważ mam wrażenie, że nie zrozumiała Pani przekazanych informacji.
Zgłosiła się Pani z wynikami wcześniej wykonanych badań, postawioną diagnozą i w związku z potrzebą przedłużenia leków dotychczas przyjmowanych.
Cytuję "potrzebna mi tylko recepta na .... i chciałabym poszukać lekarza na miejscu, żeby nie jeździć do ....",
ponieważ wyjazd do przychodni, w której była Pani dotychczas pod opieką, to za daleko, żeby jechać tylko po receptę i trudno się tam dostać.
W tej właśnie przychodni była Pani diagnozowana i tam właśnie ustalone zostało leczenie i z tego co pamiętam trwa już około 10 lat.
W związku z tym moja sugestia była taka, że powinna Pani, przynajmniej co jakiś czas, być konsultowana przez lekarza, który postawił diagnozę i ustalił leczenie, ponieważ przy tak długotrwałym leczeniu, to właśnie on będzie w stanie najlepiej ocenić efekty terapii i konieczność jej kontynuacji lub modyfikacji, a aktualnie przyjmowane leki może również wypisywać Lekarz Rodzinny.
Co do drukowania badań, to nie bardzo rozumiem.
Miała je Pani wydrukowane i zgłosiła się z nimi na wizytę, więc gdzie jest problem ?
Wierzę, że moje wyjaśnienia są wystarczające i nie różnią się niczym od tego co powiedziałem w trakcie wizyty lekarskiej, chyba że nie zrozumiała Pani nic z tego o czym mówiłem.
Warto zawsze o swoich wątpliwościach i niezadowoleniu mówić już w trakcie wizyty lekarskiej, gdyż w ten sposób najlepiej wszystko wyjaśnić, a nie pisząc gdzieś na jakimś portalu i to w dodatku w większości nieprawdę.

Należy też pamiętać, że nie jesteśmy anonimowi w internecie.

UWAGA: nie podano pełnych danych ze względu na tajemnicę lekarską i Ustawę o RODO.

Na tym kończę i uważam sprawę za zamkniętą.

Pozdrawiam Jacek Marcinkowski.