lek. Iwona Banacka - Strzondała

Konkretna p doktor wyjasniła mi wszystko rzeczowo i konkretnie.Polecam

Pani doktor stwierdziła, że nie ma u mnie żadnych cech zapalenia stawów, które zaraz później zostało jednoznacznie stwierdzone podczas pobytu w szpitalu. Dla tej Pani, jeśli czynnik RF na to nie wskazuje, to nie ma żadnego reumatyzmu i nie ma się czym przejmować, nawet jeśli pacjenta bolą wszystkie stawy. Nie jest zainteresowana wynikami innych badań.
Pani doktor przepisała także wysoką dawkę sterydów osobie ze złymi wynikami badań wątroby, co poskutkowało zapaleniem wątroby i leczeniem szpitalnym. Nie warto tracić czasu i zdrowia. Lepiej zapłacić za prywatną wizytę u kogoś innego.

Pani doktor wysłuchała mnie wybiórczo. Przy diagnozie nie wzięła pod uwagę wszystkiego co mówiłam tylko pojedyncze rzeczy i uznała, że nie widzi w tym problemu. Przy czym zaznaczę, że zalecenie do wizyty miałam od ortopedy który problem dostrzegł i dlatego zalecił dalsze badania i wizytę u reumatologa. Brak zainteresowania i empatii. Nie polecam.

Bardzo nieprofesjonalne podejście, żałuję czasu zmarnowanego na wizycie. Nie zdążyłam nawet wymienić swoich objawów, zostałam zapytana o to czy choruję na depresję i mimo tego, że powiedziałam, że aktualnie nie dostałam długi wywód na ten temat. Usłyszałam również, że "taka moja uroda", "jestem śliczną dziewczyną i nie ma co się tym przejmować". Pani Banacka bardziej była zainteresowana tym czego się uczę niż wynikami badań, które przyniosłam. Zostałam skierowana jedynie na morfologię i próby wątrobowe mimo tego, że pokazałam wyniki tych badań jak również rezonansu i scyntygrafii. Nie zostałam skierowana do żadnego innego lekarza, pani Banacka cały czas przerywała moje wypowiedzi, a do tego zamiast zwracać się poprawnie w pewnym momencie przeszła na ty i powiedziała do mnie "skarbie".

Super lekarz, rewelacyjne prowadzenie pacjenta co przenosi się na wyniki. Polecam z czystym sercem.

Moim zdaniem z całego serca mogę polecić panią doktor i nie mam żadnych zastrzeżeń co do jej leczenia. Lekarz z prawdziwego zdarzenia.