Ewa Wierzbicka-Legeżyńska

NIE POLECAM
Niestety ja i wszystkie znajome przestałyśmy do niej uczęstrzać,
Skarżyłam się na swędzenie sądziłam że to grzybica, ona powiedziła że nic nie widzi i jeszcze zasugerowała że mam bujną wyobrażnie, kiedy ja już nie mogłam usiedzieć , dwa dni po tym poszłam do innego lekarza któremu nawet nie mówiłam że mi coś dokucza , a on przy badaniu zauważył grzybice i to już zaawansowana i nadżerkę

hmmm... do tej pory uwazalam ta pania doktor za dobra, byla zawsze mila, wydawala sie kompetentna.... ale przeczytalam tutaj jeden komentarz, ktory zaniepokoil i ktory skojarzylam ze swoja sytuacja... dziwne, bo ja rowniesz po kazdej wizycie mam grzybice pochwy.....

Pani doktor jest przemilą kobieta chodze do niej teraz z drugim dzieckiem w ciązy.ciąza była zagrożona mimo to Pani dr podtrzymywałą mnie na duchu.jest bardzo delikatna i dokładna.po wyjściu z gabinetu zawsze wychodze spokojna o moje maleństwo.

Bardzo polecam chodzę do Pani doktor już bardzo długo i nie ukrywam że po przeczytaniu poniższych opini zwątpiłam i poszłam na konsultację do dr. Banaszaka i co się okazało powiedział mi to samo co Pani doktor. Diagnoza w mojej choroby była taka sama. Więc stwierdzam że jak co komu pasuje jednemu ten lekarz a drugiemu inny. A z resztą jakby wszyscy mieli chodzić do jednego i tego samego lekarza to w jakich kolejkach trzeba było by stać !!!

Zgadzam się z wcześniejszymi opiniami oczywiście negatywnymi! Kiedy 6 lat temu błam w ciąży zdecydowałam się aby moją ciążę poprowadziła właśnie pani doktor i to był błąd! Na dzień dobry powiedziała mi,że jeżeli myślę o zwolnieniu to mam o tym zapomnieć! zrobiłam mi jedno USG w 17 tygodniu ciąży i to był koniec! obliczyła mi źle tygodnie ciąży! kiedy przyjechałam do niej w 35 tygodniu ciąży ona z pytaniem do mnie co ja tu robię jak wizytę mam umówioną za dwa tygodnie ? więc odpowiedziałam, że strasznie się już źle czuję boli mnie brzuch zbadała mnie z wielką łachą i tak silnie że odeszły mi wody!!! Jak pojechałam do szpitala okazało się że jestem w 37 tygodniu ciąży. Odradzam wszystkim tą Pani Doktor!!!!!!!!!!!

Słyszałam że ta Pani ginekolog jest "dla młodych dziewczyn" wiec korzystając z tej opinii poszłam do tej Pani na moja pierwsza wizytę.Byłam wtedy jeszcze bardzo młoda i trochę inaczej wyobrażałam sobie badanie ginekologiczne... byłam bardzo wystraszona i spanikowałam jak zaczeła mnie badać.Wtedy owa Pani ginekolog zaczęła na mnie krzyczeć jak ja sie zachowuję i na koniec powiedziała że cieszy sie że nie ma wiecej takich pacjentek jak ja!!!Zachowanie tej Pani świadczy o braku jej kompetencji i o tym jak szanuje pacjetna.Chciałam podkreslic że była to wizyta prywatna.Po tej wizycie ciężko mi było przełamać się żeby znów udać się do ginekologa.Stanowczo nie polecam tego ginekologa!!!

Mam pytanie..od dwóch dni próbuję dodzwonić się do Pani doktor, na mościckiego niestety bezskutecznie bo nikt nie odbiera:( czy ona przyjmuje także na hallera?? na który numer dzwonić??Pomocy:(

Zdecydowanie odradzam.Zgłosiłam się z dolegliwościami bólowymi podbrzuszu.Pani doktor stwierdziła,że wszystko jest ok nie robiąc mi usg.Po dwóch dniach od wizyty leżałam w poważnym stanie z pękniętym jajowodem na stole operacyjnym.Byłam w ciąży pozamacicznej.

Nie wiem co sadzić o Pani Ewie. ???
Nie jestem pewna ale wydaje mi się, że nie założyła rękawiczek do badania cytologicznego. Po wszystkim tylko umyła ręce. Nigdy też nie widziałam skąd bierze narzędzia i gdzie je odkłada.

Jak czytam te opinie to mam obawy,chociaż już byłam u dr.Wierzbickiej. Nie mam zastrzeżeń ,ale jestem teraz w ciąży i szczerze się zastanawiam czy wybrać tego lekarza:(