lek. dent. Ewa Radziejewska

lek. dent. Ewa Radziejewska

Witaj Piotrze, Witam Pana, Panie Ryszardzie.
Nie wiem od czego zacząć, bo tyle chciałoby się o Was napisać i opowiedzieć. O Waszej miłości, sile ducha, sile do walki z przeciwnościami losu, które Was dotknęły. Dla mnie jesteście bohaterami, ludźmi od których można się wiele nauczyć, a Ty Piotrze jesteś BOHATEREM do potęgi entej. Piotr trafił do mojej kliniki po wypadku, w trakcie którego doznał wiele poważnych obrażeń całego ciała, w tym również twarzoczaszki. Walczył o życie, był przez kilka miesięcy w śpiączce. Pozostało Piotrowi szczątkowe uzębienie. Po pierwszym badaniu Piotra, wykonaniu zdjęć diagnostycznych, a przede wszystkim chęci i uporze Piotra do odzyskania zębów, wiedziałam , że muszę to zrobić. Bo skoro Piotr pokonuje tyle trudności, walczy ze sobą, z własnym ciałem i ma tyle siły do tej walki, to jak ja jako zdrowy człowiek i lekarz miałabym się poddać. Przeprowadziłam konsultację z lekarzami, z którymi postanowiłam rehabilitować Piotra, Panią dr Olgą Mełech-Suszak ( Pani doktor wykonała perfekcyjnie leczenie kanałowe uzębienia ) , Panem dr Zbigniewem Radziejewskim (Pan doktor wykonał zabieg umieszczenia implantów) oraz technikami dentystycznymi, z którymi współpracowałam tworząc prace protetyczne. Wszyscy nie mieliśmy wątpliwości- musimy pomóc Piotrowi, ten projekt musi nam się udać. Rozpoczęliśmy leczenie, nie było łatwo, napotkaliśmy wiele trudności technicznych, ale upór, siła Piotra, jego ciepło i pozytywne nastawienie dawała nam energię do działania. Zaprzyjaźniliśmy się przez te kilka miesięcy pracy- to była niesamowita przygoda. Po upływie kilkunastu miesięcy założyłam Piotrowi ostateczne uzupełnienie protetyczne. To był naprawdę sukces- mój, moich lekarzy i techników, ale przede wszystkim Twój- Piotrze i oczywiście Twojego Taty, który tak mocno Cię wspiera. Na ostatniej wizycie poprosiłam Piotra, żeby się uśmiechnął celem zrobienia końcowych zdjęć tego przypadku. Stała się dla mnie rzecz niesamowita- Piotr zaczął ze mną żartować, robił śmieszne miny do zdjęć, żartował, chciał mnie ugryźć w palec. Rozbawił mnie do łez. Nie wiem, czy wzruszyłam się bardziej widząc końcowy efekt pracy, czy z tego, że możemy pożartować i pośmiać się.
Opisuję to wszystko tak szczegółowo, ponieważ, mam nadzieję, że przeczytają to inni ludzie, z podobnymi problemami jak Piotr. Życzę im wszystkim takiego uporu i siły do walki ze swoimi słabościami jak Piotr.
Piotr pozdrawiam Cię gorąco, Twoje prześliczne ukochane córki (również przychodziły z Piotrem na wizyty) i oczywiście oddanego Ci całym sercem tatę, Pana Ryszarda Kapteinę i jego żonę Danutę.

lek. dent. Ewa Radziejewska

Kochana Pani Olimpio, ciepło mi się robi na sercu, czytając te słowa.
Jest Pani piękną kobietą, oczywiście był defekt związany z zębami, ale nie miał żadnego wpływu na całokształt, jeśli chodzi o Pani urodę i osobowość. Cieszę się, że jest Pani zadowolona z efektu estetycznego jaki uzyskaliśmy po leczeniu ortodontycznym i protetycznym. Serdeczne podziękowania dla Pani doktor Olgi Suszak za leczenie ortodontyczne oraz Pani Moniki- techniczki dentystycznej za przepiękne, perfekcyjne, "żywe" korony na zębach przednich.
Pani Olimpio przypomnę Pani nasze ostatnie spotkanie, nie było związane z leczeniem zębów.
Kilka miesięcy temu przyszła Pani do mojej kliniki- z dyplomem tytułu magistra. Oczarowała mnie Pani wówczas pięknym wyglądem, na który również złożył się Pani szeroki uśmiech, bez zasłaniania ust rękoma. Wtedy pomyślałam, że obie odniosłyśmy sukces- Pani otrzymała tytuł magistra a ja w podziękowaniu za leczenie Pani, szeroki, serdeczny uśmiech - tak bardzo potrzebny w Pani obecnej pracy.
Dziękuję za pozytywną opinię dotyczącą całego mojego zespołu.
Serdecznie pozdrawiam. Ewa Radziejewska

lek. dent. Ewa Radziejewska

Pani Alu, dziękuję serdecznie za tak pozytywną opinię dotyczącą mojej osoby oraz moich współpracowników. Mam szczęście pracować z profesjonalistami, dla których praca jest również pasją. Zabieg umieszczenia implantów wykonał dr Zbigniew Radziejewski, chirurg z wieloletnią praktyką, który w mojej ocenie jest profesjonalistą. Utrata zębów w przednim odcinku jest największym wyzwaniem, zarówno dla chirurga, protetyka jak i technika dentystycznego. Odtworzenie zębów, tkanek twardych i miękkich w tym odcinku nie jest łatwe. Jestem szczęśliwa, że udało się nam wspólnie przywrócić Pani piękny uśmiech. Niech obdarza nim Pani wszystkich wokół. Pani piękny uśmiech jest dla mnie największą nagrodą. Pozdrawiam, Ewa Radzijejewska