Ewa Boczkowska

Pani doktor nie dość że musiała wyjść na oddział to przyszła po 40 minutach mając czterech pacjentów w przychodni dwóch przyjęła i wyszła przed 12 i powiedziała że nie przyjmie więcej osób bo musi wyjść ,gdzie ja już byłam przed 10 i czekałam tyle na wizytę jedną osobę jeszcze przyjęła żeby tylko leki wypisać a innemu pacjentowi kazała za tydzień przyjsc.Z wielką łaską mnie przyjęła i moja wizyta u niej trwała 10 minut jak na pierwszy raz ,to jest porażka ta doktor jest nie ogarnięta i nie polecam jej ,już więcej do niej nie pójdę jeszcze przepisała leki żebym nie myślała o piciu jak ja nie pije już 14 lat chore podejście do pacjenta a przyszłam z czym innym .Nie polecam

Poznałam jako biegłą, raczej zabieganą, niezorganizowaną. Zaplanowane badanie opóźnione o ponad pół godziny a tym samym zmęczenie badanego. Krzyk, zadawanie pytań przez obydwie biegłe jednocześnie. W jakim celu? Zamiast pomocy i zrozumienia - oskarżenie. "Poganianie" i przerywanie wypowiedzi badanego - fakt, zbliżała się 15:00.
Karino

Witam, Pani Ewa jest moim zdaniem profesjonalistką. Moje doświadczanie z nią było bardzo pozytywne. Kiedy jeden z członków mojej rodziny wymagał pomoc psychiatrycznej doktor poświęcała mu czas indywidualnie nie tylko na wypisanie lekarstw, ale także na rozmowę wspierającą, a w dodatku poświęcała dużo uwagi najbliższym osobom z rodziny, z dużą empatią i wiedzą z obszaru psychologi. Nie jest wyrobnikiem, prócz warsztatu lekarskiego am też dużą widzę psychologiczną. Dobre w PCTS jest to, ze na miejscu można dostać pomoc psychiatryczną i psychoterapeutyczną. MNIE ona bardzo bardzo pomogła.Dziękuję

pani doktor bardzo pozytywnie nastawiona do pacjenta,umie wysłuchać i wczuć się w problemy pacjenta,bardzo wspierająca

doświadczony lekarz, polecam
```
Ocena została zmieniona na "Polecam". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia najwyższej oceny.
```