Ewa Bakowska-Orlewska

Pediatra · Więcej

Nr PWZ: 6624549

15 opinii

Moje doświadczenie

Adresy (4)

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
SPZOZ ŁASK

Warszawska, 98-100 Łask

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Gminny Ośrodek Zdrowia w Widawie

Rynek Kościuszki 11, Widawa, 98-170 Widawa

Przyjmuje na NFZ

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Gminny Ośrodek Zdrowia w Burzeninie

Polna 19, 98-260 Burzenin

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Poradnia Stomatologiczna Dla Dzieci

Sieradzka 11, 98-260 Burzenin

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja pediatryczna


15 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • J

    Pani dr.Ewa prowadzi moją dwójkę dzieci od narodzin. Pierwszy syn był skrajnym wcześniakiem po opiece szpitalnej trafiłam do Pani doktor. Jako świeżo upieczona mama nie miałam pojęcia jak szybko może rozwinąć się infekcja u małego dziecka, pamiętam że dostałam taki nawał informacji o zdrowiu i różnych chorobach i na co zwracać uwagę dzięki czemu moje dziecko nigdy nie trafiło do szpitala z jakąkolwiek infekcją. Syn obecnie ma 11 lat a my czujemy się na wizycie jak u cioci. Z młodszym synem miałam ciężki przypadek z zakażeniem bakteryjnym skierowała nas od razu na badania i szpitala (niestety szpital w Łasku zawalił sprawę) dziecko prawie mi zeszło. Na szczęście podjęłam decyzję o zmianie szpitala.

     • W innym miejscu Inny  • 

  • Najgorszy pediatra jakiego poznalam. Ta kobieta nie slucha co pacjent do niej mowi, na wejsciu wypisuje recepte, prosi o pieniadze i mowi do widzenia. Wizyta mojego dziecka trwala 6 minut. Nie zostalam praktycznie dopuszczona do slowa. Za mna czekala juz nastepna pacjentka wiec czulam sie bardzo pospieszana. Ta kobieta nie wytlumaczyla mi absolutnie nic a kazala przyjsc ponownie po tygodniu. Byla to zdecydownie najgorsza wizyta lekarska w moim zyciu.

     • W innym miejscu Inny  • 

  • K

    Anioł! Ta Kobieta ma właśnie ten dar, którego innym lekarzom brakuje! O każdej porze mogę do niej zadzwonić, nigdy nie odmówiła pomocy, mimo, że zmęczona czasem to przyjęła moje dziecko i szczególowo je zbadała. Słucha tego co rodzić ma do powiedzenia i bierze to pod uwagę, wybierając sposób leczenia. Mam do Pani dr zaufanie, każda diagnoza się potwierdza. Dziękuję Bogu, że trafiłam na takiego Lekarza!

     • W innym miejscu  • 

  • P

    Co prawda nie leżałam z moim dzieckiem na oddziale dr EWY, ale gdy Mała zaczyna mi chorować dzwonie do Pani doktor i od razu umawiamy sie na wizytę. Dziecko uwielbia być badane przez tak miłego i uśmiechniętego lekarza:) Bardzo dokładna i rzeczowa kobieta. Polecam. Gdyby wszyscy lekarze mieli takie podejście do swojego pacjęta to służba zdrowia byłaby \"zdrowsza\". Kochamy Panią, Pani Doktor:))

     •  • 

  • K

    Co za brednie! Może któraś z szanownych niezadowolonych pacjentek podała by swoje imię i nazwisko a nie oskarżała P.doktor bezimiennie jak również jej personel. Jak to łatwo komuś wbijać nóż w plecy bez pokazywania twarzy. A może poprostu szanowne pacjentki boją się,że mogą mieć jeszcze doczynienia z tymi właśnie osobami. Ja też leżałam na tym oddziale i mogę śmiało powiedzieć, że to stek bzdur to co tutaj przeczytałam. Pozdrawiam, K.Kaczmarska.

     •  • 

    Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".


  • M

    Jak dla mnie była okropnym lekarzem, potrafiła cały personel przestawić na swoją diagnozę lekarską (nawet zaczęłam się bać o los mojego dziecka) ale dobrze że są lekarze z zewnątrz i tu mówię o super lekarzu - P. Gołąbkowa. Postawiła swoją diagnozę i dzięki niej mogłam z dzieckiem wyjść na drugi dzień do domu bo dziecko okazało się zdrowe. Gdyby nie ona to może faktyczne Pani Bąkowskiej przynosi satysfakcję kierować dzieci na OCP albo sztucznie zawyżać statystyki. Mam nadzieje że w przyszłości zmieni się w służbie zdrowia i my będziemy sami decydować o lekarzu. Ja na pewno nie będę głosować na Bąkowską.

     •  • 

  • G

    Pani Ewa to bardzo dobry pediatra. Jest przemiłą osobą. Jeśli chodzi o mojego synka to pomagała nam niejednokrotnie podczas pobytu w szpitalu i później gdy mały miał infekcje to nawet późno przychodziła z wizytą do nas do domu. Mimo jej zmeczenia po dyżurach potrafiła zawsze przyjechac z wizytą gdy ją o to prosiliśmy. Zawsze można bylo liczyc na jej cenne wskazówki i rady. Pani Ewa to wspaniały i ciepły pediatra , ma serce do dzieci. To bardzo pomocna osoba na którą zawsze można liczyć. Pamiętam , że pomogła takze i mnie gdy byłam załamana stanem dziecka leżąc z nim na septyku i za to serdecznie dziekuję. Polecam Panią Ewę wszystkim maluchom i pozdrawiam serdecznie. Mama Oskara.

     •  • 

  • G

    jak dla mnie apani dr Ewa cieszy sie jak dziecko jest chore gdy musialm przejsc z maluszkiem da OCP byla wrecz zadowolona ze maly jest chory. Nie jest to tylko moja opinia ale kolezanek rowniez. usmiech jest wymuszony jak dla mnie taka słodka zmijka.
    Pielegniarki pracujace na noworodkach sa dosc mile i na ich prace nie moge narzekac zawsze byly uczynne gdy czegos potrzebowalam.Tlumaczyly spokojnie gdzy czego nie wiedzilam.

     •  • 

  • G

    Jak czytam te pozytywne opinie np.cytuję "czasami widzę jak mamusie Paniusie same nie wiedzą czego chcą" napisane niby od pacjentki .... to odrazu myślę że to pisala jedna z koleżanek Pani Doktor...nie będę operowala nazwiskami,a swoją drogą do tej wlasnie Pani poniżej nie do Pani dr ...co Ty mozesz wiedzieć kobieto o chorym dziecku,nie masz instynktu macierzynskiego? przecież masz wlasne dzieci i też chorują, masz dwojkę więc nie przeżywasz ich chorób ,bo to już normalka jak się ma drugie dziecko....rozumiem te wszystkie kobiety ktore tam trafiły z chorymi niemowlakami,bo matka nie wie co ma ze sobą zrobić i jak pomóc choremu dziecku, ktore się męczy i z wielkimi trudnościami oddycha...jest takie bezbronne ,a zdane tylko na siebie ... przykre jest to,że dla Pań polożnych (nie wszystkich oczywiście) jest to tylko kolejne żywe dziecko (znowu cytat) nie zapomnę jak tzw.P.Położna Pani czarna dlugowlosa...moze tak bez nazwiska bo nie bedę Pani Poloznej pograżać ,a moglabym ...krzyczala na moje dziecko jak dość dlugo plakalo i ja wchodzę do dyżurki ona trzyma dziecko i krzyczy do niego,bo juz nie miala cierpliwosci sluchac tego placzu...ja tez nie mialam , ale co taki maluch bezbronny rozumie z tych uwag...a taka P.Polozna powinna byc wykwalifikowaną osobą i odporną na placz noworodka...wrecz powinna byc oazą spokoju w takich sytuacjach, a jeszcze Pani blondynka nie będę takze jej pograzac pisząc po nazwisku ciagle lata po oddzialach jak miala dyzur w nocy a dziecko mi plakalo i nie wiedzialam juz co robic to tej szukalam poł godziny w nocy, bo poszła gdzies i nikogo nie bylo na calym oddziale.... wiem ze zwolnili ją z innego szpitala,tylko nie wiem kto ją tutaj przyjął i po co.Mam nadzieję że niebawem ja zwolnią, bo minęla się z powolaniem.
    Jesli chodzi o Panią Doktor Bąkowską to super z niej lekarz,jest czula dla maluchów, stawia trafne diagnozy, zawsze,,,,naprawdę zawsze służy pomocą ,jest to przemila osoba.Polecam Panią Doktor i dziękuję za dobrą opiekę nad moją corką.

     •  • 

  • N

    Leżałam tam z dzieckiem i uważam , że miałam doczynienia z mądrym i fajnym lekarzem. Moim synkiem zajęla się pani doktor bardzo sumiennie .Jestem jej bardzo wdzięczna. Pielegniarki są kompetentne. Czasami widzę ,że mamusie-paniusie same nie wiedzą co chcą. Gwiazdeczki niezadowolone trzeba było leczyć dzieci w prywatnych klinikach .

     •  • 

Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania