lek. Artur Chomicz

Z całego serca polecam. Szczegółowo omawia każde badanie. Uprzejmy

Polecam pana Doktora Chomicza prowadził mi dwie ciąże i jestem bardzo zadowolona

Pan Doktor zawsze wszystko szczegółowo wyjaśnia i odpowiada na wszystkie nurtujące pytania. Wizyta w przyjaznej atmosferze.

Jestem bardzo zawiedziona, lekarz co prawda wydaje się miły, od początku ciąży byłam dobrze nastawiona na wizyty u niego ale po tym co przeszłam moje zdanie zmieniło się, ostatnie usg które zrobił mi lekarz bylo jakoś w 32 tc, później już tylko odczytanie wyników badań, stwierdzenie że wszystko wporzadku i do domu, w ostatnich tygodniach przychodziłam na ktg i żadnych innych badań, żadnych usg, a kiedy upominałam się o badanie lub żeby podał wymiary i wagę dziecka stwierdził że na następnej wizycie, gdy na następnej się upomniałam, nie było potrzeby robienia usg Koniec końców kiedy w 39 tygodniu trafiłam na szpital z bólami, męczyłam się 21 godzin żeby dowiedzieć się że dziecko waży 4.5 kg i nie mam możliwości porodu naturalnego skończyło się na cesarce i urodzeniu dziecka z częściową zamartwica. Dzieliła mnie godzina od utraty mojego maleństwa. Polecam się zastanowić nad wyborem lekarza

Ja jestem bardzo zadowolona z dr. Chomicza, chodze do niego od ok. 6 lat i nie narzekam. Narzekacie ze sie spoznia, ale jest tylko człowiekiem, kto sie nie spoznia. jakby przyjmował pacjentki na ilosc to kolejna osoba wchodziła by co 15 minut, a nie nawet po 30 minutach, i przyjmuje nawet po godzinach. Prosze sobie isc do szpitala na fundusz , tam trzeba czekac na wizyte nawet miesiac i zobaczymy czy wtedy bedzie lepiej. Polecam pana doktora.

Chodziłam już do kilku lekarzy i z doświadczenia wiem, że jak o coś nie zapytam - tego się nie dowiem. Pan doktor wykonuje standardowe badania i w razie potrzeby kieruje na dodatkowe. W porównaniu do innych (moich poprzednich - podtrzymuje na duchu i wszystko w szczegółowy sposób wyjaśnia. Nie straszy - tak jak to robił mój poprzedni. A z mojego doświadczenia wynika, że dobre psychiczne nastawienie to połowa sukcesu. Co do rozpoznawania pacjentek - cóż..., można nie mieć pamięci do twarzy... ja też nie mam i nie mogę o to mieć do nikogo pretensji. Jak przez gabinet i szpital \"przewija się\" tyle kobiet to nic dziwnego.

Doktor Artur Chomicz jest bardzo dobrym lekarzem, miłym ,konkretnym ,bardzo dobrze wyjaśnia ,tylko trzeba pytać i być przygotowaną na wizytę, bardzo dobry specjalista i delikatny podczas badania. Urodziłam troje dzieci i nie było przy mnie lekarza ,tylko położne i to wystarczyło. Lekarz jest wtedy gdy wynika jakiś problem. Te wszystkie młode mamusie oczekują żeby koło nich chodzić i może jeszcze głaskać po rączce .Niech to robią wasi mężowie. A co do wizyt w gabinecie prywatnym ,kazdy ma wybór .Lekarzy nie brakuje , a płaci się wszędzie - prywatnie.W Rzeszowie wizyta kosztuje od 200zł -300zł proszę jechać ! i nie narzekać .

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

no cóż nie jest dobrym może nie tyle lekarzem co człowiekiem nie wykazuje zainteresowania jesli chodzi o wizyty w szpitalu kiedys na takiej wizycie tak mnie zdołował że nie wiedziałam co robić stwierdził że nie zajdę w ciąże, mówił mi o statystykach, cyferkach a ja nie jestem cyferką tylko osobą ktorą też może boleć on o tym nie myśli w szpitalu też sie mną nie interesował większe zainteresowanie wykazywali inni lekarze niż on sam nie wiem czym to jest spowodowane ale nie polecam go

Uważam że Pan Dr.Artur Chomicz jest bardzo dobrym lekarzem ,jest bardzo miły i na każde zadane pytanie mi i żonie odpowiedział.W czasie porodu zajał sie jak trzeba moją żoną i również po porodzie .W większości opini o dr.Chomiczu jest że nie poznaje pacjentek ale moja żona nic mi o tym nie wspomniała.jesteśmy bardzo zadowoleni z Pana Doktora

Pan doktor jest tylko miły i nic poza tym. Chodziłam do niego prywatnie w czasie ciąży, rzeczywiście nigdy mnie nie zważył, nie mierzył ciśnienia, nie potrafił nawet zinterpretować wyników dotyczących toksoplazmozy. Na moją anemię raz przepisał żelazo i mówił, że w ciąży hemoglobina jest niska, bo to co najlepsze zabiera dziecko. Na pobolewanie brzucha w ciąży też miał wytłumaczenie - tak się zdarza. Kiedy zaczęły się problemy w dziewiątym miesiącu ciąży - krwawienie i trafiłam do szpitala, nie zainteresował się mną w ogóle. Podobnie było po cesarce, nie przychodził nawet na poranną wizytę, nie wspominając już o dyżurze. Większą opieką otoczył mnie dr Rębacz, choć nigdy nie byłam jego pacjentką. Zdecydowanie odradzam tego lekarza. Wyrzucone pieniądze w błoto, zmarnowany czas, a co najgorsze - można pod jego opieką stracić to, co najcenniejsze: dziecko.