lek. Andrzej Kierznowski

Uważam, ze bardzo dobry, kompetentny, cierpliwy lekarz.
Wszystko dokładnie wytłumaczył, stonowany ale sympatyczny, z wysoką kultura osobistą. Na każde pytanie dokładnie odpowiedział, cierpliwy, dokładny w badaniach. Uważam, że godny polecenia. Czułam się komfortowo, bez stresu, dokładnie poinformowana. Cena przystępna jak na jakość usługi. Na pewno będę dalej korzystać z usług Pana Doktora.

Prowadzę swoja ciąże od początku u dr Kierznowskiego, jestem z niego bardzo zadowolona, jest bardzo kompetentny, w razie potrzeby odbiera telefony, wyczerpująco odpowiada na pytania, bardzo dokładnie sprawdza wszystko na usg, nie ma problemu ze zwolnieniem, jest pogodny i naprawdę godny polecenia !

Wybrałam dr Kierznowskiego, ponieważ chciałam zajść w ciążę - lekarz ten przyjmuje również w Kołobrzeskim szpitalu, a jego żona jest pediatrą.
Lekarz zlecił mi podstawowe badania (oprócz hormonalnych), które wykonuje się przy planowaniu ciąży. Wyszły w porządku. Po wykonaniu USG i cytologii, stwierdził, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i mamy z mężem "działać".
Po pół roku zaczęłam się martwić, gdyż znacznie pogorszyło się moje samopoczucie. Czułam mdłości, zawroty głowy, ból brzucha był wręcz przeszywający - dodam, że miałam zaburzenia miesiączkowania.
Nie czekając długo, umówiłam się na wizytę do dr Kierznowskiego. Mimo moich próśb, nie zlecił mi badań hormonalnych (aby się nie "nakręcać" negatywnie), po kolejnym USG powiedział, że wszystko jest ok i że mamy dalej się starać.
Objawy się nasilały... Po 2 miesiącach zwróciłam się o pomoc do lekarza z Koszalina. Już po wywiadzie domyślał się co może być przyczyną złego samopoczucia...wykonał USG i zdziwiony, że poprzedni lekarz nic nie stwierdził, poinformował mnie, że choruję na ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW!! Błyskawicznie zlecił badania hormonalne, na ich podstawie dobierze mi kurację i dalsze leczenie.
Jestem zawiedziona i zażenowana poziomem, jaki prezentuje owy kołobrzeski lekarz. Gdyby nie zbagatelizował moich objawów i zlecił badania, leczyłabym się już od kilku miesięcy i kto wie, może byłabym mamą...

chodzę do doktora od 11tygodnia ciąży a termin mam na 13listopada więc już dostałam skierowanie na oddział położniczy. Przez te wszystkie miesiące nie zauważyłam parcia na kasę, miły, sympatyczny, cierpliwie odpowiadał na każde moje pytanie, odbierał telefon kiedy tylko dzwoniłam i zdarzało się że przyspieszał wizytę jak była taka konieczność. Uważam doktora za osobę kompetentną i mam nadzieje że gdy zacznie się poród to właśnie ON będzie miał dyżur.

uwazam ze ten lekarz jest niesympatyczny,robi problemy ze zwolnieniem lekarskim a prace mam ciezka,stresujaca i musze dzwigac..on sie tym nie przejmuje,a ja sie martwie o malenstwo bo przeciez ono jest najwazniejsze!!a nie praca! nie usmiechnie sie,oschły,gdy widze malenstwo na usg przez p.Andrzeja nawet sie nie ciesze ze je widze:( jego mina swiadczy o tym ze nie wie on co ja czuje:( nie polecam .. jesli nie da mi zwolnienia jutro to z niego rezygnuję.

Miło, sympatycznie, kompetentnie, rzeczowo i w miarę niedrogo.



Najbardziej miło i sympatycznie jest oczywiście u cioci na imieninach więc nie wymagajmy od lekarza że będzie z nami tańczył :-)
Kompetencje weryfikuje na pewno ilość pacjentek - niezadowolone znajdą się zawsze i wszędzie.
Krótko zwięźle i na temat - czego jeszcze można chcieć - przecież nie idziemy do Gina w celach towarzyskich.
Cena - najtaniej jest z NFZ ale dlaczego kobiety chodzą prywatnie- przecież skoro idę prywatnie to wiem że muszę za to zapłacić (tak jest wszędzie choćby w szkolnictwie: nikt nie pyta dlaczego za korepetycje trzeba płacić)

Doktorze - pozdrawiam i życzę zdrowia!!!

Bardzo mnie irytują niektóre wypowiedzi.Lekarz jest tylko człowiekiem i czasem może się zdarzyć ,że pomyłki i w ich zawodzie są.Jeśli mi lekarz nie odpowiada , to nie chodzę do niego i tyle.Po co te bzdurne komentarze?Osobiście chodzę do dr od 8 lat i jestem bardzo zadowolona.Wyraz twarzy nie zawsze swiadczy o człowieku.Tak wogóle to jak każdy ma swoje zycie ,rodzinę i podobnie jak my nie zawsze ma chęć się uśmiechać!!!Pozdrawiam doktorze Anna Sieroń z Wrocławia

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

Nie polecam .Mam wrażenie , że niestety chodzi tylko o kasę. Pacjentka jest dobra , ale tylko jak jest w gabinecie. Miałam okazje poznać Doktora w szpitalu .Był napuszony , dał mi do zrozumienia , że mnie bada , bo musi. Czułam sie skrępowana.

Chodziłam do doktora w ciąży. W gabinecie było wszystko w porządku. Trafiłam do szpitala. Doktor nawet nie zainteresował się mną i moją ciążą. Wręcz udawał , że mnie nie poznaje. Po porodzie okazało sie , że krwawie za dużo. Zadzwoniłam przestraszona , a on to zbagatelizował , powiedział sucho , że tak może być i nie zawracał sobie mną głowy. Okazało się , że miałam zakaże nie i części łożyska!!! Nie polecam.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo słaby".

Niestety nie polecam doktora.
Prowadził mi ciążę. Oczywiście mówił , że wszystko jest w porządku .Okazało się , że w 10 tygodniu poroniłam. Dla mnie to wszystko było koszmarem, a dr w Szpitalu nawet się mną nie zainteresował. Był niemiły i obojętny.