Anatol Kierdaszuk

Byłam u Pana doktora z dzieckiem w zeszłym roku. Nie bede wchodzić w szczegóły, ale ze względu na swoje przejęcie stanem dziecka, zostało ono oceniane przez Pana doktora jako przesadne. Kazał Pan dziecku dać wolna rękę z jedzeniem i nie trząść się tak nad tym, bo wszystko u niego jest okej i nic nie budzi żadnych wątpliwości.

Sama na własna rękę i według własnego uznania zrobiłam badania dziecku, wyszła „ TRAGICZNA nietolerancja nabiału”.

Proszę na przyszłość podchodzić bardziej dociekliwie do stanu małego pacjenta, zwłaszcza jak po matce widać jak bardzo jest przejęta i jej zależy na swoim dziecku.
Po zastosowaniu odpowiedniej i zbilansowanej diety w końcu wszystkie dolegliwości ustają i dziecko odżywa.

I proszę nie kończyć wizyty słowami„ czego Pani nie rozumie, co mam jeszcze raz dla Pani powtórzyć? „ ja Pana dobrze wysłuchałam, bo do tej pory pamietam te słowa, ale Pan mnie nie, ponieważ twierdził Pan ze wszystko jest z dzieckiem w porządku mimo szczegółowo opisywanych objawów

Według mnie p. Doktor jest bardzo dobrym pediatrą. Syn na skłonności do infekcji dróg oddechowych lekarz rodzinny od razu przepisywał antybiotyki, od 2 lat jeżdżę do doktora Kierdaszuka, który pomaga mojemu synowi bez antybiotyku, dobiera leki które szybko pomagają. Jestem zadowolona

Nie polecam Pana doktora. Chodze z dzieckiem do tego Pana od 2 lat. Pierwsza wizyta trwała 20 minut. Każda kolejna 5-10 minut. Dłużej jade na wizytę niż jesteśmy w gabinecie. Po ostatniej wizycie stwierdziłam że musimy zmienić lekarza. Pan doktor nie zna metod które mogą pobudzić mowę (np.elektrostymulacja). Uwaza ze to nie pomoże dopoki dziecko nie zacznie pracować glowa. Wszyscy terapeuci dziecka zgodnie mowia ze jest inteligentna, że jej glowa pracuje, wiadomo nie jak u zdrowego dziecka ale jak na dziecko z wadą genetyczna jest całkiem wporzadku. A Pan doktor po 5 minutach stwierdził że glowa dziecka musi zacząć pracować zeny ruszyła mowa i dopoki glowa nie zacznie to mowa nie ruszy i nie ma co liczyć na cuda.

Lekarz bada dziecko dokładnie, jest zaangażowany podczas całego procesu leczenia. W każdej chwili można się skonsultować, odbierze telefon i doradzi co robić. Nie spotkałam równie dobrego pediatry szczerze polecam

Lekarz z powołania mam 27 lat z czego 19 lat korzystałam z opieki neurologiczne Pana doktora wart polecenia dzięki doktorów funkcjonuje w miarę swoich sił nie spotkałam lepszego neurologa.. Teraz mam problemy z miesniami w obrębie szyi i kręgosłupa byłam u innego neurologa to totalnie zlal moja historie choroby. Szkoda że dr kierdaszuk nie przyjmuje osób dorosłych bo naprawdę jest skarbem wśród lekarzy. Pozdrawiam Katarzyna. W.

Nie mam pozytywnej opinii brakuje P. Doktorowi empatii i zaangażowania. Czas w gabinecie tylko stracony, jak można przeprowadzić badanie neurologiczne w 5 min nie wiem, ale Pan doktor przy badaniu potrafi rozmawiać przez telefon. Dziecko mam z widocznymi wadami, nie muszę być specjalistą by zauważyć nieprawidłowości w rozwoju, dodatkowo potwierdzone u 4 innych specjalistów, a u Pana doktora wszystko w normie. Nie polecam!!!

Bardzo dobry lekarz. Zaangażowany, odbiera telefony nawet późnym wieczorem. Zawsze doradzi, zawsze pomoże. Rzeczowy, z ogromną wiedzą. Nigdy się na nim nie zawiodłem, wiem że moja córka jest pod fachową opieką. Polecam. Lekarz-dusza.

Moj synek to wczesniak mialam z nim duzo przejsc w szpitalu. Caly czas plakal dzien i noc. Dla lekarza to normalne bylo kolka! Kazal calkiem odstawic żelazo. Bylam u neonantologa z wynikami morfologii. Zalamalam sie dziecko ma anemie. Neonantolog przerazony przeciez przepisalismy zelazo zeby pani dawala, a ja mowie ze dr kierdaszuk powiiedzial zeby odstawic. Neonantolog mowi jak ostawic jak to wczesniak.No to mam teraz anemie ,male przyrosty wagi ,bezsennoc. Gdyby nie wizyty u neonantologa nie wiem co by bylo. Nawet nie wiem po co odstawilismy. A po za tym na wizycie odbiera telefony, a ty czlowieku siedzisz jak idiota i sluchasz co tam, gada zero kultury.

Bardzo miły,kompetentny,świetny kontakt z dzieckiem.Jestem naprawdę zadowolona z wizyty.Polecam pana doktora!

Mnie dr Kierdaszuk bardzo pasuje. Jest miły, rzeczowy, ma świetny kontakt z dziećmi, a co najważniejsze jest kompetentny. Widać, że zależy mu na jego pacjentach: poświęca tyle czasu, ile potrzeba, radzi co robić, a czego lepiej nie, stara się leczyć w sposób naturalny. Ja jestem zadowolona, a moja córeczka dzięki niemu wyzbyła się dręczących ją dolegliwości.
Polecam!