Alina Jarzębska

Szczerze polecam Panią Alinę za jej zaangażowanie, wsparcie podczas ciąży i na każdym etapie porodu, podejście oraz wiedzę, które sprawiły, że poród był dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Przy Pani Alinie czułam się wyjątkowo dobrze zaopiekowana, spokojna i pewna, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Cieszę się, że to właśnie Pani Alina była ze mną w tym wyjątkowym momencie.

Bardzo polecam Panią Aline. Ogromna wiedza i wyrozumiałość. Świetna opieka i wsparcie przed i podczas porodu. Mimo wcześniejszego odejścia wód i konieczności przyspieszenia porodu udało się urodzić naturalnie. Razem z mężem bardzo dziękujęmy.

Alina Jarzębska

Bardzo się cieszę, że zaufaliście mi.
Pozdrawiam.
Położna Alina

Mój syn przyszedł na świat 23go grudnia 2020r. Poród pod opieką Położnej Aliny przebiegł bardzo sprawnie. Odpowiednie podejście i zaangażowanie Położnej sprawiło, że byłam skoncentrowana i zmotywowana na każdym etapie porodu. Przez cały czas czułam, że jestem pod dobrą opieką. Bardzo się cieszę, że to właśnie z Położną Aliną przywitaliśmy na świecie nasze dziecko. Serdecznie polecam współpracę z Położną Aliną, która jest kompetentną i przesympatyczną osobą :)

Jak poznałam Położną Alinę to od razu mi się spodobała. Poczułam od niej doświadczenie zawodowe, empatię i pozytywną energię. Swój poród określę jednym słowem - hardkor, ale w pozytywnym znaczeniu. Dziewczyny, może to głupio zabrzmi, ale jak weszłam na salę porodową i zobaczyłam Położną Alinę to miałam wrażenie, że jakbym widziała jasną aurę dookoła Niej Byłam zmęczona i obolała skurczami (co jest normalne i prawidłowe ), a jak Ją zobaczyłam to od razu poczułam ciepło i bezpieczeństwo. Pamiętam, że spodobało mi się jak mówiła do Mnie, dopasowała się do mojej osoby i do tego cały czas dbała zarówno o bezpieczeństwo córeczki, moje i ochronę krocza. Miałam szybką i intensywną akcję porodową. Co prawda pękłam, ale miałam tylko pierwszego stopnia i tak, że czuję się dużo bardziej komfortowo niż jak miałam pierwszy poród gdzie Mnie nacięli. Bardzo się cieszę, że była moją położną w tej trudnej i wyjątkowej chwili. Po porodzie o dziwo, byłam w stanie samodzielnie się umyć (co prawda z asekuracją mojego partnera) i szybko doszłam do siebie. Położno Alino, jeszcze raz dziękuję i ściskam ciepło!