lek. Adriana Wrzesińska

Pani Doktor jest nie przyjemna,nie słucha pacjenta.Bada niedokładnie.Nie polecam.

Dziś miałam wizytę lekarską u bardzo antypatycznej okulistki p. Adrianna Wrzesińskiej. Na początku sugerowała bym poszła do optyka i zbadała swoje okulary :). Później na szybko zrobiła badanie. Na koniec musiałam stać przed jej biurkiem parę minut, ponieważ dla pacjenta nie było przewidzianego krzesła. Siedziała tylko lekarka :)

Wizyta od niechcenia, dwie godziny czekania w kolejce. Brak empatii i wytłumaczenia problemu. Doktor bardzo nieprzyjemna, nie wykonała żadnego badania i nie przeprowadziła dokładnego wywiadu.

Pani doktor jest zupełnie nie przejęta losem pacjenta. Bardziej niż pacjenci interesuje ją czubek własnego wysoko uniesionego nosa oraz przedstawiciel farmaceutyczny, którego obsługując równocześnie obsługuje pacjenta traktowanego jako bohatera drugoplanowego. Ponadto, o wszystko trzeba się dopominać. Ta pani może jest bardziej zaangażowana obsługiwaniem pacjentów podczas wizyt prywatnych ale na pewno nie jest tak w czasie wizyty w ramach nfz. Ogólnie rzecz biorąc bardzo żałuję że jednak nie umówiłem się do innego specjalisty. Zrobiłem tak ponieważ na innego okulistę trzeba by było poczekać 3 miesiące a u tej pani czeka się 2tyg. Cóż, chyba o czymś to świadczy. Ja w przyszłości na pewno nie będę wydłużał kolejki.
Podsumowując, jeśli wypadły ci oczy i wiszą z głowy bądź oczy masz wypalone kwasem to możesz tam iść prawdopodobnie tym się przejmie, ale jeśli chcesz dokonać cyklicznej diagnozy dla osoby chodzącej w okularach to zapamiętaj to nazwisko i omijaj panią Adrianę. Szkoda czasu...