Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Poradnia Zdrowia Psychicznego SPZOZ MSW
Królowej Korony Polskiej, Szczecin

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych endokrynologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

9 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
W

wiatrak20

Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Poradnia Zdrowia Psychicznego SPZOZ MSW

Dobry lekarz z doświadczeniem, wcześniej chodziłem na Pomorzany przez 3 lata do innych lekarzy i nic nie pomoagało, tutaj dostałem inne leki i inne dawki , od pół roku czuję się lepiej (niedoczynność) . Jedyny minus to wielkie kolejki - czekałem pół roku ale warto swoje odstać. do dobrego lekarza to i kolejka , dziwne że nie przyjmuje prywatnie .
polecam

F

Furtak

Profil zweryfikowany

Trafilam do dr.Watrak przez przypadek poniewaz moja lekarz robi specjalizacje. to co uslyszalam to bylo szokiem: lekarz stwierdzila ze powinnam koniecznie wrocic do swojej poprzedniej lekarz powiewaz ona nie jest zachwycona ze musi dodatkowo przyjmowac pacjentow kolerzanki i ze ona nie jest od tego zeby odpowiadac na pytania dotyczace wynikow i objawow, rowniez stwiedzila ze nie jest od tego by odpowiedziec wedlug jakiej kolejnosci przyjmuje pacjentow. Mega nie sympatyczna i chamska opryskliwa i zero zainteresowania pacjentem. NIE POLECAM, TO NIE LEKARZ.

M

Monika M.

Profil zweryfikowany

Owszem brak rozczulania się, wyniki badań są dla dr. Watrak bardzo ważne jednak nie jest prawdą, że nie pyta o samopoczucie, dolegliwości (choć jeśli ktoś chce się zwierzać niech idzie do psychologa).
Co najważniejsze leczenie skuteczne. Gdy zostałam do niej skierowana po pobycie w szpitalu byłam w opłakanym stanie, teraz zgłaszam się tylko na wizyty kontrolne , a to co się działo przed leczeniem to tylko koszmarne wspomnienie. Operacja tylko gdy nie ma innego wyjścia. "Brak wiedzy" to kompletna bzdura (poczytają wikipedię itp i już mają się za specjalistów). Nie zamieniłabym dr. Watrak na żadnego innego endokrynologa. Polecam.
Natalia


E

Emilia K.

Profil zweryfikowany

Kiedy byłam u pani doktor miałam 18lat,
pytała mnie co mi dolega i czy mama też miała problemy z tarczycą.
Powiedziałam, że chyba nie, na co opryskliwie i z podniesionym głosem dostałam opowiedź że to wszystko jest genetyczne, że badania podejrzenia niedoczynności są przypadkowe i ŻE NIE MOGĘ być chora.
Wszystko co mówiłam odnośnie objaw, badań wcześniejszych olewała.

Mega niemiła, mega opryskliwa i posiadająca słowa pacjenta gdzieś.
Odradzam.


B

Beacia

Profil zweryfikowany

U Pani Doktor Watrak leczę się od 2002 roku. Trafiłam do niej za pomocą mojego lekarza rodzinnego, ponieważ wykrył u mnie torbiela na tarczycy. Dzięki niemu na wizytę czekałam tylko 2 tygodnie, a nie 3 miesiące. W 100% zgadzam się z poprzednimi słabymi opiniami. Pani Doktor jest niemiłą i niesympatyczną osobą. Nie słucha pacjenta co do niej mówi. Dla niej liczą się tylko wyniki laboratoryjne. Jestem jej tylko wdzięczna za to, że wszystkimi możliwymi sposobami chciała się pozbyć torbiela z mojej tarczycy, a operacja chirurgiczna była ostatecznością. Przed każdą wizytą siedzę w poczekalni z wielkim stresem, bo muszę wejść do jej gabinetu. Z chwilą przekroczenia progu ręce za każdym razem mi opadają. Zawsze jest oschła i brak na jej twarzy chociaż minimalnego uśmiechu. Mam wrażenie jakby siedziała tam za kare i z przymusu. Od jakiś 2 miesięcy próbuję dodzwonić się na rejestracje aby umówić się na wizytę. Telefon albo jest zajęty, albo po prostu nikt go nie odbiera. A, że mieszkam 100 km. od Szczecina nie mam jak osobiście iść się zarejestrować. Oczywiście dużym plusem u Pani Doktor jest to, że pacjentów z poza Szczecina przyjmuje poza kolejnością, ale ten fakt nie jest usprawiedliwieniem jej zachowania w stosunku do pacjentów. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmianą endokrynologa!!!


P

pacjentka(była) p.

Profil zweryfikowany

Uważam, że Pani Watrak ma braki w wiedzy o tarczycy. Ja mam Hashimoto, a moja siostra ma nadczynność, Pani dr przepisała nam takie same tabletki i taką samą dawkę..i kazała nie więcej niż dwa razy w roku przyjeżdżać na wizyty.. Samo podejście Pani Watrak do pacjentów jest dla mnie żenujące i niedopuszczalne!! Przecież miłe podejście i uśmiech nic nie kosztują, a nawet poprawia samopoczucie pacjenta!! Moim zdaniem, albo jest w zawodzie powołanie albo (jakiś) przymus...i w tym przypadku jest chyba przymus..Pani Watrak przyjmuje na kasę chorych, ciekawe co by było gdyby poszło się do niej prywatnie!!?? Szczerze wszystkim odradzam!!

PS. A z tą opinią nt nagrody pieniężnej to chyba ktoś sobie JAJA robi, albo dobra przyjaciółka ratuje Pani Watrak opinie!!!!


A

Anb

Profil zweryfikowany

Ja nie mogę polecić tej Pani doktor. Trafiłam do niej, bo był najkrótszy czas oczekiwania, a ja bardzo potrzebowałam fachowej opieki, ponieważ miałam już stwierdzoną nadczynność tarczycy,ale nie wszystkie objawy były książkowe. Pani Watrak nie chciała słuchać o moich dolegliwościach. Powiedziała, że ją to nie interesuje, tylko moje wyniki. Nie zraziłam się tą pierwszą wizytą uznałam, że ma taki \"styl\". Jednak jak się z czasem okazało jej porady i wskazówki okazały się wręcz opłakane dla mojego zdrowia i doprowadziły do tzw \"przełomu tarczycowego\". Bardzo chciałam mieć dziecko, a Pani Watrak jak to usłyszała, to wręcz mi przyklasnęła i powiedziała, że ciąże w nadczynności prowadzą się wspaniale. ( ja miałam wtedy jeszcze nie unormowane hormony) Zaszłam w ciążę ( mając nadczynność), która bardzo szybko obumarła, a ja miałam \"przełom tarczycowy\" z TSH 0,0014. Oczywiście wszyscy następni lekarze się dziwili skąd ta Pani doktor mogła wysnuć tak odważne hipotezy. Tych wpadek było więcej,a ta mnie najbardziej zabolała i była najbardziej dotkliwa. Ja zaufałam tej doktor, bo sprawiała wrażenie osoby, która wie co mówi,ale niestety to tylko wrażenie. Nie polecam.


K

Katarzyna W.

Trafiłam do Pani Watrak z przypadku. Na początku, owszem, była chłodna i z dystansem ale po kilku latach leczenia okazała sie osobom, która zyskuje przy bliższym poznaniu. Nie tylko jako człowiek ale również jako specjalista. Dziś czuję się rewelacyjnie. Fakt, że Pani Watrak nie lubi rozczulania sie nad sobą i ckliwych opowieści na temat własnego zdrowia. Nie jest prawdą, że nie pyta o objawy i samopoczucie wogóle. Po prostu nie ma czasu na głaskanie po główce. Tak wiec jeśli ktoś oczekuje profesjonalisty do leczenia, to ją polecam. Natomiast jeśli jakiś \\\"delikatniś\\\" chciałby, żeby go przytulić i popieścić ciepłymi słowami, to odradzam. Poza tym polecam osobom dojeżdżającym (jak ja). Pani doktor często przyjmie poza kolejnością, tak aby zdążyć zrobić niezbędne wyniki. Jest to oczywiście solą w oku mieszkańców Szczecina i nie raz oberwało się jej za te praktyki. A ja właśnie za to jestem jej wdzięczna. Pracuję, mam małe dziecko i nie jest łatwo poświecić 2 dni na coś, co można załatwić w 1 dniu. Ale to już trzeba być takim \\\"ludziem\\\" jak pani doktor Watrak, żeby bez nadmiaru czułości zatroszczyć się jednak o dobro i wygodę swojego pacjenta.
Ps. Jeśli jest taka szansa :-), to wręcz wnioskuję o nagrodę :-) dla Pani Watrak!!!!!Pieniężną oczywiście!!!!!!

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".


I

Ineza

Profil zweryfikowany

Po latach złego samopoczucia trafiłam ze skierowaniem do tej lekarki,bo termin wizyty u niej nie był zbyt odległy(Przychodnia,ul.Arkońska).Już na poczekalni podczas wielogodzinnego oczekiwania(wieczny bałagan w rejestracji,dublowane numerki itp.)przysłuchiwłam się pacjentom wymieniajacym niestety złe wrażenia.Mimo to liczyłam,że to tylko licytacja chorych pt."Kogo potraktowano gorzej..."Przed wizytą sumiennie przygotowałam się z wiedzy o chorobach tarczycy.Niestety!Rozczarowanie:zero wywiadu z pacjentem,gdy chciałam powiedzić o objawach,które utrudniają mi codzienność,lekarka podniosła głos,że to ją nie interesuje i wystarczą jej wyniki lab. Następnie stwierdziła,że "z tym żyje się krótko i lekarstwa na to nie ma, a z objawami muszę się pogodzić".
Przykrych zdań było więcej,ale to i tak wystarczy.Na szczęście to nie jedyny lekarz i dzięki takim stronom można i TRZEBA szukać dalej.Dodam,że moja choroba to Hashimoto.Pacjenci z tym przyjmują leki i są sposoby,by poprawić przy tym jakość istnienia. Wszystkim życzę zdrowia i optymizmu!


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania