mgr Stanisław Prus

Pan Stanisław pomógł mi w zlokalizowaniu źródła bólu, a zastosowana rehabilitacja pomogła uśmierzyć ból i powrócić do sprawności! Dziękuję. Polecam!

Do Stacha trafiłam 2 dni po zabiegu artroskopii kolana. Przybita wizją kilku miesięcy powrotu do sprawności fizycznej, gdzie sport to całe moje życie. Po pierwszej wizycie wyszłam z uśmiechem na twarzy. Obiecał, że będę biegała i tak się stało. W pracę wkłada całe swoje serducho. Kocha to co robi i ma ogromną wiedzę. Wymagający , nie raz wychodziłam z zakwasami ale to dla dobra pacjenta. Naprawdę potrafi zmotywować. Zawsze uśmiechnięty i z ogromnym zaangażowaniem. Po dwóch miesiącach biegałam Dziękuje za pomoc , cudowną pracę, motywację! Oczywiście polecam wizyty u Stacha!!

Pan Prus rehabilitował mnie po rekonstrukcji łąkotki. Nasza współpraca nastawiona na efekt powrotu do sprawności oraz aktywności sportowej zakończyła się sukcesem. Pan Prus dobiera metody, ćwiczenia i zabiegi do danego etapu rehabilitacji. Jego doświadczenie i zaangażowanie pomogą zarówno w osiąganiu postępów jak i utrzymaniu motywacji. Bardzo cierpliwy, uprzejmy oraz profesjonalny. Świetnie wyposażony gabinet, oraz elastyczne terminy wizyt. Bardzo polecam osobom zamierzającym wrócić do pełnej sprawności oraz aktywności sportowej na wysokim poziomie.

Do Stacha trafiłem z polecenia zaraz po zerwaniu ACL. Prawidłową diagnoznę postawił zanim otrzymałem wynik badania rezonansu magnetycznego.
Rehabilitację rozpoczęliśmy jeszcze przed operacją dzięki czemu pierwsze dni po zabiegu były łatwiejsze. Stachu ma odpowiednie wyczucie, wie na której wizycie dać konkretny wycisk, a na której postawić na regeneracje.
Stasiu to bardzo dobry fachowiec, ale i super człowiek.
Gorąco polecam!

Przez ostatnie 4 lata zmagałem się z bólem kolan. Proszki z apteki, siarka msm, zelatyna wieprzowa aż w końcu zastrzyki z kwasu hialuronowego. NIC mi nie pomogło na dłużej niż 3 miesiące.
Zmęczony już wszystkim trafiłem do Stanisława. Jest to człowiek otwarty, bezpośredni, szczery, kompetentny i empatyczny.
Podczas 1 godzinnej wizyty przeprowadził ze mną wywiad, wytłumaczył mi w czym problem, dlaczego tak się dzieje, jak zbudowane jest kolano i dlaczego boli. Nastepnie dał zestaw 3 ćwiczeń i jeszcze garść informacji jak się ruszać żeby nie zdziadzieć calkowicie.
Na koniec kazał ćwiczyć W DOMU przez minimum 3 tygodnie i dać mu znać czy pomogło.
Facet naprawdę ma wiedzę i serce do tego co robi. Rozmawia się z Nim fajnie, swobodnie, tak po prostu po ludzku, normalnie.
W zaledwie godzinę rozwiązał problem z którym pożal się Panie Boże (ha tfu) lekarze udawali że mnie leczą przez 4 lata.

Nikomu nie życzę problemów ze zdrowiem ale jakby co to Stachu jest debesciak w swojej profesji.

Stachu to CZŁOWIEK DZIĘKI, KTÓREMU ODZYSKAŁAM WIARĘ W TO , ŻE BEDE JESZCZE NORMALNIE CHODZIĆ...!!!!
Ale zacznijmy od początku,po operacji kolana odbyłam miesięczna rehabilitacje na oddziale szpitalnym,na którą przyjechałam poruszając się za pomocą kul i po miesiącu wróciłam w takim samym stanie ,załamana w poczuciu beznadzieji ,przykurczami ,bólem całej nogi oraz wielu innych dolegliwościach i rzecz jasna nadal chodziłam tylko o kulach ( cały czas przekonywano mnie ,że tak ma być i wszystko jest ok co było kompletna bzdura i brakiem wiedzy ) .
Pierwsza wizyta u Stasia:
Po wnikliwym wywiadzie ,badaniu i wysłuchaniu całej mojej fatalnej historii przeszliśmy do nauki chodzenia bez kul..na początku z asekuracja Stasia a
20 minutach chodziłam już sama ! O własnych siłach i już nigdy więcej po kule nie sięgnęłam...potem pokonaliśmy razem schody ,które przeraziły mnie wchodząc do niego a uradowały kiedy schodziłam po nich o własnych siłach...
Dzięki Stachowi odzyskałam wiarę ,że naprawdę będzie dobrze...to rzetelny, konkretny i odpowiedzialny fizjoterapeuta ,który zawsze ocenia stan fizyczny nóżki ewentualne dolegliwości bólowe i dobiera do tego terapię danego dnia...jeżeli Cię " boli" to on to zrozumie ,nie robi niczego na siłę po prostu SŁUCHA pacjenta!
Sala do ćwiczeń oraz toaleta są zawsze czyste i zadbane .
Spotkania nie są monotonne, atmosfera jest spokojna ,nie czuje się presji czasu bo już ktoś czeka w kolejce , wszystko odbywa się spokojnie i z ogromnym zainteresowaniem i wyczuciem.
Oprócz tego ,że Stasiu to genialny fachowiec to jeszcze żartowniś,można porozmawiać z nim na każdy temat...zawsze wysłucha ,nie ocenia można by rzec ,że Stachu to taki prawie 2 metrowy plaster na załamane dusze i rozwalone stawy
Polecam każdemu kto szuka rehabilitanta z wiedzą ,pasją , zaangażowaniem i wielka empatią .
On naprawdę lubi ta robotę

Profesjonalizm, zaangażowanie, empatia. Odpowiedzi człowiek na odpowiednim miejscu. Pan Stanisław na pierwszej wizycie mojego męża zauważył u niego zaburzenia neurologiczne które go bardzo zaniepokoiły, pomógł mu umówić się z neurologiem i po szczegółowych badaniach stwierdzono u męża SM. Dzięki czujnemu oku,intuicji oraz doświadczeniu Pana Stanisława mąż podjął odpowiednie leczenie z tą podstępną i wredną chorobą. Panie Stanisławie jest Pan świetnym fachowcem. Bardzo dziękuję.

Złamanie zmęczeniowe piszczela i mocne naderwanie łydki. Kilka zabiegów i znowu mogę truchtać. Fizjoterapeuta z dużą wiedzą i skuteczny. Zabiegi będą bolały, czasem mocno ale warto. Polecam

Po pierwszej wizycie uznacie że się nad Wami znęca, po drugiej że jest sadystą. A wszystko to z uśmiechem na ustach - oczywiście na jego ustach
A i tak obiecuję Wam, że wrócicie po więcej!
Dziękuję za przywrócenie mojego kolana do sprawności ;)

Profesjonalny, rzeczowy, miły. Indywidualne podejście do pacjenta. Rehabilitacja pod okiem tak fachowej osoby to gwarantowany sukces. Serdecznie polecam.