dr n. med. Małgorzata Śmiarowska

Pani Doktor jest cudownym człowiekiem i wspaniałym psychiatrą. Tylko dzięki niej moja 13 letnia córka wychodzi na prostą z bardzo poważnego stanu zespołu lęku uogólnionego. W pełni zaangażowana z ogromem wiedzy i doświadczenia. W krytycznym momencie kiedy nie miałam nikogo kto chciałby pomóc mojej córce, Pani Doktor jako jedyna wyciągnęła do nas pomocną dłoń. Zawdzięczamy jej wszystko. Do końca życia będę wdzięczna Pani Doktor za jej pomoc i ratunek :)

Wspaniały lekarz i wspaniały człowiek. Po latach walki z zaburzeniami lękowymi z napadami paniki i uzaleznieniem od benzodiazepin trafiłam do Pani Doktor, która wyciągnęła mnie z naprawdę ciężkiego stanu. Traktuje pacjenta całościowo, zawsze wysłucha i trafnie oceni sytuację. Mam ogromne zaufanie do Pani Doktor i naprawdę polecam każdemu, kto zmaga się z problemem natury psychicznej.

Ciepla profesjonalistka. :):)::):)Polecam wizyte u pani doktor:):):):):) Chociaz do niektorych bardziej przemawia nieco surowsze podejscie, wiem, ze istnieja takie przypadki.

Pani doktor, to wyjątkowy, fantastyczny, bardzo mądry i kochany człowiek, a przy tym bardzo delikatny i wrażliwy. Pomimo pełnionych funkcji, bezinteresowna, skromna, oddana (zawsze ma czas dla pacjenta traktując go przy tym bardzo indywidualnie). Ponadto zawsze chętna do pomocy, pełna altruizmu. Powinna być wskazywana jako wzór dla młodych adeptów sztuki medycznej np. na zajęciach z etyki. Bardzo pomogła mnie i mojej rodzinie. Dodatkowo uważam,że o wielkim szczęściu mogą mówić Ci, których Pani doktor uważa za swoich przyjaciół. Wdzięczna z całego serca Agnieszka

Pani dr..nie zapomnę,kiedy doktor przyjęła mnie do szpitala wbrew wszystkiemu ,wbrew temu co miała robić,kogo przyjmować,i jej słowa"no tak..jak jest trudny przypadek zawsze musi trafic na mój dyżur.jutro od ordynatora dostanie mi się..ale nie mogę pani nie przyjąć!! .."
,po dyskusji długiej,kiedy dotarły do niej argumenty ludzkie ,humanitarne - a nie regulamin i zasady ordynatora.
Dla mnie wtedy były dwa wyjścia - albo klinika,albo cpanie dalej na śmierć - co sobie wtedy postanowiłam;co..jesli mnie nie przyjmą??..
Dziękuję do dzisiaj,a kiedy o tym myslę - usmiech sam włazi mi na twarz. Człowiek,który jest lekarzem,po prostu.
a nie lekarz,którykiedys był człowiekiem jak każdy z nas...pozdrawiam!z b-stoku pacjentka

Uratowała mi Pani życie!! polecam WSZYSTKIM!
chorowałam baaardzo długo,kilkanaście lat.. dzięki Pani wróciłam do żywych..
niezwykle ciepła, profesjonalna, godna zaufania, rzeczowa...minusów brak..dziękuję!!

dr n. med. Małgorzata Śmiarowska

bardzo dziękuję za tak dobre słowa, ale to Pani praca, walka, determinacja i siła pomogły najbardziej, bardzo się cieszę i zyczę wszystkiego, co najlepsze MŚ

W dzisiejszych czasach trudno o takiego lekarza i z taką wiedzą jak Pani Doktor .Bardzo mi pani pomogła po mimo tak napiętego grafiku,dla mnie miała pani zawsze czas.

Pomocna osobie, która NAPRAWDE chce się wyleczyć, aczkolwiek - jak większość psychiatrów- podatna na manipulacje.

Pani dr uratowała mi życie i pomogła nadać mu sens. Podtrzymywała za rękę by potem pozwolić mi kroczyć samej. Wierzyła we mnie cały czas choć każdy inny dawno odwróciłby się ode mnie plecami. Fantastyczna Kobieta, fantastyczny Człowiek, znakomita Lekarka!!!!!!!!!!!!!!!

Pani doktor to wyjątkowy lekarz,ma czas dla pacjenta nie patrzy na zegarek .Ja bardzo cenię wiedzę jaką posiada dla mnie bardzo pomogła.Duży szacunek Pani Doktor.