Witam, około miesiąca temu w badaniach na utajoną krew w kale wyszedł wynik pozytywny, i miałem okoł

Witam, około miesiąca temu w badaniach na utajoną krew w kale wyszedł wynik pozytywny, i miałem około dwa tygodnie temu robioną kolonoskopię na której wyszło że mam uchyłki odbytu oraz hemoroidy II stopnia i niewielka szczelinę odbytu z której (jak powiedział chirurg) czasami w stolcu będzie się pojawiać krew, trochę się wystraszylem tego wszystkiego i stosuję dietę bogatoblonnikową lecz dwa tygodnie po kolonoskopii i diecie w okolicy odbytu pojawił się bardzo silny ból z którym udałem się do chirurga który stwierdził wykrzepiały żylak odbytu wielkości połowy orzecha włoskiego. Po nacięciu rany ból trochę się zmniejszył i postanowiłem się oszczędzać kilka dni ponieważ była tam rana z której wyciekala krew jakby z wodą (chirurg nie przepisał mi żadnych leków...) wieczorami siadałem na kilka minut w wannie z ciepłą wodą i rumiankiem żeby krew w okolicach odbytu miała swobodniejszy przepływ, później posypywalem tylek mąką ziemniaczana w celu osuszania rany, lecz dziś 4 dni po nacięciu krwiaka z rany z lekkim bólem i pieczeniem wydostały się jeszcze dwa skrzepy krwi w kilku sekundowych odstępach czasu wielkości pestki z czereśni. I teraz w związku z tym mam kilka pytań zaczynając od najważniejszych wg mnie.
1. Czy skrzepy krwi w tamtych okolicach które się jeszcze wydostaja, mogą zagrażać mojemu życiu lub zdrowiu?
2. W jaki najlepszy sposób pozbyć się tej szczeliny odbytu
3. Jak walczyć w moim przypadku z hemoroidami, jak się ich pozbyć (operacja, gumkowanie, laser)? Czy może jeszcze jakieś inne metody
4. Z jakiego powodu powstają u mnie krwiaki okoloodbytnicze (po, kolonoskopii?) Dodam że miałem już ten problem 2 lata temu gdzie w odstępie dwóch tygodni pojawiły się dwa krwiaki brzezne.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź (przepraszam za formę pisowni, ale jestem zmuszony pisać z telefonu)