W USG kolana uszkodzenie łąkotki, a w MRI nie

3 odpowiedzi
Witam, w zeszłym roku pojawił się u mnie problem z kolanem (bez urazu kolano zaczęło mnie boleć coraz mocniej aż do tego stopnia, że kulejąc byłem w stanie chodzić bez przerwy max. 10 minut). Na USG stwierdzono uszkodzenie MM w obrębie rogu tylnego bez większych przemieszczeń oraz chondromalację I/II stopnia. Po paru miesiącach zrobiłem MRI - wynik:

Prawidłowy sygnał z części kostnych.
Więzadło krzyżowe przednie, krzyżowe tylne, więzadło poboczne piszczelowe i strzałkowe, więzadło rzepki oraz ścięgno m. podkolanowego w normie.
Staw rzepkowo-udowy typ I wg Wiberga, prawidłowe spoczynkowe ustawienie rzepki.
Łąkotka boczna i łąkotka przyśrodkowa w normie.
Chrząstki stawowe na powierzchni kłykci i rzepki w normie.
Ilość płynu wewnątrzstawowo fizjologiczna.
Okolica dołu podkolanowego wolna.

W powyższym opisie nie znalazłem nic o nieprawidłowościach (choć nie wiem co to jest I st. wg Wiberga) - co to oznacza? Czy z tego opisu wynika, że w kolanie wszystko jest w porządku? Jeśli tak to czemu mnie bolało (teraz boli tylko przy próbie kucnięcia - przy chodzeniu nie boli bo czekając na wykonanie MRI chodziłem na rehabilitację tego kolana) skoro na MRI nie znaleziono żadnych nieprawidłowości?
Ból kolana może pochodzić z innych miejsc - biodra, kręgosłupa, mógł też być czynnościowym przeciążeniem i nie wiązać się ze zmianami morfologicznymi. Tak z opisu wynika, że w kolanie jest wszystko w porządku, ale należy pamiętać, że wyniki wszelkich badań nalezy rozpatrywać w kontekście badania fizykalnego pacjenta.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Decydujące jest zawsze powiązanie objawów klinicznych z wynikami badań dodatkowych, dlatego konieczna jest ocena stanu Pańskiego kolana przez ortopedę. Natomiast ogólnie rzecz ujmując różnica pomiędzy wynikiem usg a mri jest taka, że badanie USG jest badaniem dynamicznym oraz subiektywnym. To znaczy, że w trakcie badania lekarz porusza kolanem i dzięki temu może ocenić zmiany widoczne tylko przy pewnym ustawieniu stawu, ale z drugiej strony tylko lekarz wykonujący badanie jest w stanie je ocenić. Co oznacza, że wpływ na wynik ma np doświadczenie lekarza wykonującego usg. Natomiast mri jest badaniem statyczny, co jest pewnym minusem, ale z drugiej strony oceniać obrazy badania rezonansu można wielokrotnie, koncentrując się na danych obszarach w zależności od objawów klinicznych, dlatego najczęściej ortopeda chce sam ocenić je, mimo opisu radiologia.
Witam

W odróżnieniu od badaniu MRI USG jest badaniem dynamicznym, umożliwia ocenę struktur stawu podczas ruchu. Zdaża się, że USG wykazuje nieprawidłowości pomimo prawidłowego obrazu w MRI. Opisywane przez Pana dolegliwości wskazują na możliwość uszkodzenia łąkotki ( możliwe źródło bólu). Czynnikiem decydującym w tej sytuacji jest szczegółowe badanie ortopedyczne stawu kolanowego.Prawidłowo przeprowadzone badanie fizykalne ułatwi podjecie decyzji dotyczącej dalszego leczenia. Doradzam wizytę u ortopedy.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.