Mój problem jest troszkę złożony. Mianowicie od 1,5 roku mam napadowe arytmii serca, skurcze dodatko

Mój problem jest troszkę złożony. Mianowicie od 1,5 roku mam napadowe arytmii serca, skurcze dodatkowe komorowe. Występują przeważnie w nocy, w holterze ekg zostały zapisane, ok 1000 skurczy dodatkowych w ciągu 7 godzin, w tym bigeminie i trigeminie. Na początku pojawiały się tydzień przed miesiączką, a wraz z jej początkiem znikały. I tak co miesiąc. Natomiast od pół roku pojawiają się niezależnie od miesiączki, również w ciągu dnia. Nie ma ich codziennie, mniej więcej co ok tydzień- dwa się pojawiają i po np dwóch dniach znikają. Kompletnie z żadną sytuacją teraz ich nie wiążę. Jak dostaję tych skurczów to bardzo mi brzuch wywala i źle się czuję, jest mi niedobrze. Bardzo sa dokuczliwe.Oprócz tego mam częste zawroty głowy, uczucie niestabilności które jak mnie łapie to trzyma kilka dni, po czym ustępuje. Jest to niezależne od arytmii serca.Ostatnio od miesiąca mam je prawie codziennie. Jak np stoję w kolejce w sklepie robi mi się słabo,zaczynam się pocić i robię się bardzo nerwowa.I do tego wszystkiego mdłości. Przy dłuższym spacerze odczuwam jakby otępienie w głowie. Strasznie się pocę niezależnie od sytuacji. Nie mogę chodzić na długie spacery, bo po jakimś czasie np po 15 minutach spaceru czuję otepienie w głowie. Jak poszłam z dziećmi w góry na ślężę to ledwo weszłam. I fizycznie nie byłam tak zmęczona, jak otępiała. Natomiast jak już zeszliśmy i wsiadłam do auta to nie mogłam złapać powietrza. Zrobiło mi się duszno i serce waliło bardzo szybko. Wzięłam validol i ustąpiło po kilku minutach. To samo ostatnio było po basenie. Podczas pływania ok, natomiast już po basenie, podczas odpoczynku znowu duszno i szybkie bicie serca.Ostatnio po sprzątaniu w domu zrobiło mi się niedobrze, oblaly mnie zimne poty i słabo zaczęło mi się robić, prawie dzwoniłam po pogotowie. Co może być przyczyną moich dolegliwości? Serce? Byłam u kardiologa, miałam robione ekg(ok),usg serca (wyszły zaburzenia relaksacji, pozatym ok, niedomykalnosc śladowa zastawek),holtera na którym jak pisałam wyżej zostały złapane skurcze dodatkowe. W kolejnym holterze wyszły tylko trzy skurcze nadkomorowe,reszta ok. Jak się dobrze czuję, tzn nie mam kołatań serca i zwrotów głowy, mogę góry przenosić. Natomiast gdy mnie łapią, co dzieje się coraz częściej, jestem wrakiem człowieka. Jakie badania zrobić? Gdzie się udać? Do jakiego lekarza? Bardzo proszę o pomoc. Dodam, że mam 38 lat i trzy córeczki które bardzo kocham i chcę im poświęcać więcej czasu, a teraz to nigdzie się nie mogę ruszyć przez moje złe samopoczucie. Ciągle siedzę w domu bo się źle czuje.