Jedną z wielu diagnoz mojej choroby jest konwersyjne zaburzenie chodu. Byłem w szpitalu psychiatrycz

Witam. Zaburzenia konwersyjne, inaczej dysocjacyjne wiążą się z występowaniem wyraźnych objawów pomimo braku przyczyn o podłożu somatycznym/organicznym. Przede wszystkim należałoby więc doprowadzić diagnostykę do końca i wykluczyć podłoże organiczne Pana problemów z chodzeniem. Dopiero po ich wykluczeniu można szukać przyczyn w psychice i ewentualnie zdiagnozować i leczyć zaburzenia konwersyjne. Leczy się je przede wszystkim psychoterapią, nie koniecznie hipnozą. Uzyskanie wglądu i zrozumienia funkcji objawu bywa pomocne w dochodzeniu do zdrowia, ale warto wiedzieć, że psychoterapia jest metodą raczej długoterminową. Pozdrawiam.

Tak głęboka hipnoza może w takim wypadku pomóc.
Podobnych przypadków miałem w mojej praktyce około 30tu
w ciągu ostatnich 15 lat. Niestety aktualnie jestem poza granicami Polski i z oczywistych względów jestem "uziemnieny"
Nie sądzę abym miał wolne terminy wcześniej niż w połowie maja. A przez Skypa czy Messengera głęboka hipnoza niestety nie funkcjonuje. Pozdrawiam

Dzień dobry, cieszę się z gotowości do pracy w transie hipnotycznym. Przykro mi, że nie trafił Pan na specjalistę, który mógłby adekwatnie poprowadzić trans, ale przynajmniej miał Pan możliwość doświadczenia hipnozy. Poza hipnozą jako narzędziem, istnieje również możliwość pełnej hipnoterapii - całości terapii przeprowadzonej w transie hipnotycznym, która ma na celu całkowite wyeliminowanie przyczyny problemu. Osobiście jestem certyfikowaną hipnoterapeutką i serdecznie zapraszam do wspólnej pracy, proszę jednak pamiętać, że hipnoza NIGDY nie jest niebezpieczna. Po prostu można trafić na ludzi którzy nie potrafią w pełni czerpać z możliwości narzędzia, a więc nie udałoby się z nimi odnieść odpowiednich rezultatów, niemniej jednak hipnoza NIGDY nie jest groźna. Pozdrawiam i zapraszam,