Czy faktycznie się to zrosło?Nie jestem lekarzem,ale według mnie jeśli by mi się to zrosło to nie odczuwałabym dalej bólu.

1 odpowiedzi
Witam.Od 3 miesięcy borykam się z problemem kręgosłupa.Dokładnie chodzi o kręgosłup lędźwiowy.Ból(nie jest on ciągły,ale czuję straszne uciski które powodują rwanie do lewej nogi i na całym odcinku lędźwiowym.) pojawia się tam gdzie jest kość ogonowa.Ciężko mi jest wysiedzieć w jednej pozycji,nie mogę położyć się na plecy a jeśli chodzi o chodzenie,to chodzić mogę,ale nie szybko bo zaraz odczuwam ból. Wiadomością od lekarza rodzinnego była najpierw rwa kulszowa,potem miałam robiony rentgen i na nim pokazano złamanie krawędzi trzonu,lekarz rodzinny również to potwierdził i dostałam skierowanie do ortopedy oraz na SOR,bo tam jak stwierdził lekarz szybciej się dostanę.No i tak zrobiłam udałam się na SOR i tam również lekarz stwierdził już:,,Złamanie Górnej Krawędzi Trzonu L-5,, po czym wypisał mi skierowanie do ortopedy w szpitalu.Ortopeda stwierdził,że te zdjęcia z RTG nie są,aż tak bardzo wyraźne,jednak zalecił noszenie przez 2 miesiące gorsetu(Pan Doktor dał mi szanse,że to samo może się zrosnąć) i po tych 2 miesiącach miałam się pojawić z powrotem na wizytę.No niestety dalej odczuwałam bóle,dostałam skierowanie na tomografię komputerową.Opis z tomografii komputerowej:
Badanie TK odcinka kręgosłupa L3-S. Dane ze skierowania:Stan po złamaniu L5. Trzon L5 ma obniżoną wysokość w przednim odcinku,jego górna płytka graniczna jest nierówna,zagłębia się w przednim odcinku w kierunku trzonu,co powoduje obniżenie wysokości trzonu.Przy przedniej krawędzi trzonu L5 widoczne są 3 trójkątne fragmenty kostne ze sklerotyczną otoczką.Obraz tych zmian nie do końca jest jednoznaczny-sklerotyzacja fragmentów kostnych sugeruje proces przewlekły.Wskazane porównanie z dokumentacją wcześniejszą-w różnicowaniu przebyty uraz/martwica.
Ortopeda po przeczytaniu,stwierdził że się zrosło i mogę wrócić do pracy(pracuję przez całe 8 godzin na nogach i dużo się schylam),mówiłam Panu Doktorowi,że nadal odczuwam ból po mimo tego że może i nawet się tam zrosło,3 dni temu miałam taki ucisk,że nie mogłam złapać oddechu i ani się ruszyć,ale poczułam tak,że doktor wcale mnie nie słuchał co do niego mówiłam.
jeśli nie było urazu to jest to wada kręgosłupa podczas kostnienia która istnieje od wielu lat i nie jest przyczyną dol bólowych.najprawdopodobniej przyczyna dol.bólowych jest inna np.uszkodzony dysk .proponuję wykonać MRI kręgosłupa,a na razie odciążać kręgosłup,poddać się zabiegom fizjoterapeutycznym

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.