Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy im. prof. dr. Stanisława Popowskiego

Pan Doktor wycial guza mojej Mamie, bardzo nieprofesjonalne i bez empatii podejscie do starszej osoby. Zadnego wyjasnienia co bedzie sie dzialo, brak komunikacji z pacjentem czy rodzina czy w ogole bylo sens robic ta operacje. Bardzo dlugo by opowiadac, ale do dzisiejszego dnia nie moge uwierzyc, ze mozna tak potraktowac druga osobe.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz, z którym mieliśmy do czynienia, całkowicie zaprzeczał neuroplastyczności mózgu i nie okazał ani odrobiny empatii wobec chorego pacjenta (mojego taty). Usłyszeliśmy, że „nic nie da się zrobić”, że rehabilitacja nie ma sensu i że najlepiej posadzić go przed telewizorem na cały dzień. Było to dla nas szokujące i przygnębiające – trudno uwierzyć, że ktoś z takim podejściem prowadzi pacjentów. Na szczęście nie posłuchaliśmy tej „porady”. Dzięki rehabilitacji i ogromnemu wysiłkowi tata wrócił do sprawności.

Zazwyczaj nie piszę komentarzy, ale w tym przypadku czuję się w obowiązku ostrzec innych – trzymajcie się z dala od lekarzy, którzy w ten sposób podchodzą do pacjentów. Taka postawa nie powinna mieć miejsca w medycynie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz szczery do bólu- bez zbadania pobieżnego choćby ocena stanu zdrowia 80–letniej pacjentki- będzie coraz gorzej, wizyty kontrolne niepotrzebne, genialna w swej prostocie porada- codzienne kilkukilometrowe spacery, także jak ktoś lubi być traktowany per noga ( notabene) to polecam wizytę na NFZ i nie pozdrawiam serdecznie

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam korzystania z porad Pana doktora .Bardzo arogancki i nie miły Pan

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam!Mój 83-letni dziadek trafił do Pana doktora z nowotworem złośliwym jelita grubego (I stopień), wykryty przez innego lekarza podczas kolonoskopii. Po pierwszej konsultacji doktor zlecił badania krwi i TK. z badań wyszła niewydolność nerek, jednak Pan doktor zdecydował się na operację, twierdził, że radioterapia i chemia nie są potrzebne. Dziadek był operowany w lutym, po operacji stan dziadka był dobry, jednak doszło do pogłębienia niewydolności nerek. po 2 dniach zaczęło się krwawienie z odbytu, pękły szwy i doszło do krwawienia tętniczego. Wykonano kolonoskopię i zespolono rozejście. Jednak stan dziadka zaczął się bardzo pogarszać. wypisano dziadka do domu z podwyższonym CRP i podniesioną prokalcytoniną (świadczy o sepsie)i z silną niedokrwistością. Przy wypisie dziadek usłyszał jaki PESEL takie wyniki. Po dwóch dniach dziadek trafił do innego szpitala okazało się,że to SEPSA!Lekarze skonsultowali się z doktorem jednak stwierdził,że nie widzi potrzeby transportowania do OL

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety panią doktor polecić nie mogę. Od wejścia ta pani miała do mnie pretensje, ze przychodzę z chorym dzieckiem. Dopiero jak jej powiedziałam, ze ten stan utrzymuje się od wyjścia ze szpitala i mam zalecona kontrole to łaskawie osłuchała i nic nie stwierdziła. Dopiero inny lekarz mi pomógł.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Uczęszczałam na terapię do psychologa Pana Cichockiego przez okres kilku miesięcy. Wizyt tych nie wspominam za dobrze. Psycholog podczas sesji nie panował nad sobą, był poddenerwowany, zawstydzony w kontakcie z pacjentem. W gabinecie spotkałam się z ocenianiem i obraźliwymi uwagami pod moim adresem. Z tego powodu straciłam zaufanie do kompetencji psychologa.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zero empatii. Brak zainteresowania pacjentem. Zleca badania i nie jest zainteresowana ich wynikami. Bardzo asertywna jeśli prosi się ją o pomoc . Kilkukrotnie dokładnie wskazywałem na mój problem związany z bólem głowy - usłyszałem w odpowiedzi, że na coś trzeba umrzeć. Nie polecam z powodu braku szacunku do pacjenta. Nie oceniam wiedzy lekarskiej, której mimo kilku wizyt nie udało mi się poznać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Korzystałam z porady doktora na dyżurze laryngologicznym w szpitalu w Olsztynie, skierowanie dostałam od lekarki POZ która była zaniepokojona silną infekcja, nie umiala jej sklasyfikowac. Doktor Ejdys spojrzał chwilę i polecił mi kupić Apap, po bardzo krótkim zerknieciu w gardło stwierdził wirusowa infekcj,e która sama przejdzie. Dopytywalam, czy jest pewien, bo czułam się źle, miałam też podwyższone CRP co wyszło w badaniu krwi. Czułam że nie został mi poświęcony czas, od razu zakwestionowałam diagnozę p.Ejdysa. Rano u innego lekarza potwierdziło się, że to paciorkowiec, dostałam antybiotyk, szybko pomógł. Wizytę u p.Ejdysa uważam za stracony czas , który mogłabym poświęcić już na kurację i zahamowanie rozwoju bakterii. Może doktor podczas wizyt prywatnych jest bardziej wnikliwy, ja poczułam się zlekceważona a diagnoza była nietrafna i też niebezpieczna. Jakbym mu zaufała i leczyła się apapem mój stan zdrowia mógłby się znacząco pogorszyć.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Niestety mój Tata po operacji baypassów przeprowadzonych w Szpitalu w Olsztynie zmarł..
W poniedziałek zawiozłam Tatę z siostrą i mama do szpitala, we wtorek odbyła się operacja( wg.lekarzy bez komplikacji, bez powikłan) w środę reoperacja - stan krytyczny , w czwartek Tata już nie żył ..
Nikt nie powiadomił, nikt nie mówił o jakichkolwiek komplikacjach...reoperacji podczas naszego dzwonienia do szpitala.
Lekarz nie potrafił nawet odpowiedzieć co się stało, padło tylko stwierdzenie iż nie są Bogami i nie mieli pompy do zwężonego pnia- czyli nawet nie zabezpieczyli operacji, nie zorganizowali sprzętu znając wyniki Anestezjolog z którym rozmawiałam dzień przed pogrzebem stwierdził :"iż Tata nie powinien być operowany, powinien swoje życie zakończyć w kapciach , że szklanką ciepłego mleka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz