W kolejnej wizycie u P. DR w poczekalni wysiadłem psychicznie , znów czekając nie wiadomo ile, jakby wyznaczona godzina wizyty nie znaczyła NIC. Schemat jak wcześniej, było identycznie. Poprzednio poinformowałem p Dr . ze będę miał problemy z koncentracją ,gdyż to opóźnienie jest dla mnie koszmarem. Dzisiaj jakże byłoby inaczej, czekanie jak na zmiłowanie pańskie. Powiedziałem sobie już dość przecieżto jest upakarzające a ja chodzę jak galareta. Panie Doktorze jesteśmy ludźmi chorymi i należałoby to uwzględnić przy wyznaczaniu godziny wizyt to nie jest chyba trudne To też jest miarą szacunku do człowieka ! Dobrze ze miałem jeszcze coś w domu na uspokojenie . Chciałbym tym wpisem sprawić, żeby choć jedna osoba nie musiała u Pana w poczekalni krążyć wokół stołu jak obłąkana. A dla Pana Doktora msm nadzieję , że nie byłem kolejnym numerem . O mój Boże , juzvmsm dość!

Bardzo empatyczny i rozumiejący specjalista. Tworzy atmosferę sprzyjającą rozmowie o problemach i objawach.

Pan Szymon podczas wizyty często wychodził. Okazało się że jadł i rozmawiał z kolegą. W związku z rtm zostałam z problemem sama

Jeżeli anioły są wśród nas, to myślę, że Pan Szymon byłby takim aniołem :) Cechuje go ciepło, empatia i spokój, które budzi zaufanie. Jest cierpliwy. Dokonuje wnikliwej analizy i wyszukuje wiele rozwiązań. Ma trafne spostrzeżenia i jest bystry. Jest również możliwość kontaktu z nim, w sytuacjach kryzysowych, Posiada poczucie humoru które rozładowuje stres. Jednym słowem - czuć, że jest lekarzem z powołania.

Doktor Rduch to najlepszy lekarz u jakiego kiedykolwiek byłam. Jest niesamowicie zaanagażowany, słucha pacjenta i odpowiada na jego pytania. Ma w sobie ogromna empatię, jest konkretny i rzeczowy. Wszystko dokładnie tłumaczy i wyjaśnia. Na wizycie nie ma pośpiechu, jest otwartość na pacjenta. Do swojej pracy podchodzi bardzo skrupulatnie i profesjonalnie, ma ogromną wiedzę. To po prostu ludzki lekarz.