Specjalistyczna Prywatna Praktyka OnkoGin

Specjalistyczna Prywatna Praktyka OnkoGin

Ginekologia więcej

Wrocław 1 adres

465 opinii

Usługi

Specjaliści

Adres

Specjalistyczna Prywatna Praktyka OnkoGin
Krzycka 92 BCD lok. 12, 53-019 Wrocław

Opinie o specjalistach (465)

465 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

    K

    Nie polecam! Omijać szerokim łukiem! Odmówiła mi badania, twierdząc że nie bada pacjentek z krwotokiem, kazała mi zgłosić się do swojego lekarza, gdyż nie jestem z jej " rejonów"! Mało tego, wizytę miałam umówioną na 16:45 a zostałam przyjęta o 18:45!
    Po dwóch godzinach czekania na poczekalni z mocnym bólem i krwotokiem wyslala mnie do domu!

     • Barbara Rossochacka-Rostalska Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    A

    Nie polecam, pani doktor może sprawdza się w rutynowych badaniach i nieskomplikowanych diagnozach, wszelkie inne sprawy zalecam konsultować z kimś innym. Brak merytorycznego podejścia, na moje pytania zamiast medycznego uzasadnienia odpowiadała „proszę o minimum zaufania”. Zero wyjaśnień, chyba pogubienie i brak pomysłu na sprawę w jakiej się zgłosiłam. To najgorsze co pacjent może dostać (no może poza błędną diagnozą, ale to również próbowała mi Pani sugerować). W kwestii organizacyjnej - opóźnienie wizyty o 30 minut.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek konsultacja ginekologiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    J

    Nie polecam - oto moje powody.

    Pani Ginekolog spogladajac na wyniki badan tarczycy stwierdzila, ze nie wie jak mozna zyc z tak niskimi parametrami tarczycy. Oczywiscie sie przestraszylam, umowilam na konsultacje z endokrynologiem, ktory spojrzal na te same wyniki co Pani Ginekolog i stwierdzil, ze z moja tarczyca wszystko dobrze (badanie USG tez to potwierdzilo). Endokrynolog nawet zapytal o to gdzie przyjmuje Pani Ginekolog, ktora takie bzdury (i w tak nietaktowny sposob wygaduje).

    Pani Ginekolog na wizycie ginekologicznej postanowila tez wyliczyc moje BMI. To chyba tak na wszelki wypadek jakbym ja sama nie zauwazyla, ze mam problemy z waga (a tak na serio to teraz mysle, ze jej celem bylo zawstydzenie mnie). Nie mialam serca jej mowic, ze znam moje BMI, ze jestem w kontakcie z diabetologiem oraz dietetykiem (Pani Ginekolog tez polecila dietetyka).

    Juz dawno nie bylam na tak nieprzyjemnej wizycie. Ja sama do tej Pani nie wroce, innymi tez nie polecam.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    Przez pół roku lekarz nie był w stanie znaleźć dla mnie odpowiedniego leczenia. Zmarnowany czas i pieniądze

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek konsultacja ginekologiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    P

    Pani Doktor oferuje usługę USG piersi, choć jak sama przyznała „nie zna się na zmianach w piersiach i wykonuje tylko badania profilaktyczne/przesiewowe”. Zastanawiam się jakie to są badania profilaktyczne skoro nie potrafi ocenić czy w piersiach są jakiekolwiek niepokojące zmiany. Zostałam odprawiona z kwitkiem przez Panią Doktor, ponieważ w przeszłości miałam usuwane zmiany w piersiach a "ona się na tym nie zna" i nie jest w stanie wykonać kontroli czy nic nie odrosło w danych miejscach i czy aktualnie wszystko jest w porządku. Dziwne że lekarz, który przyjmuje w specjalistycznej przychodni onkologicznej jaką jest OnkoGin, nie zna się na zmianach nowotworowych i oferuje usługę USG piersi. Sądziłam, że w przychodni o takim profilu takie badanie będzie wykonywane ze szczególnym zwróceniem uwagi na ewentualne zmiany onkologiczne. Straciłam tylko swój czas.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    P

    Nie polecam, pare miesięcy byłam u Pani Agnieszki z wizytą dotyczącą bóli miesiączkowych, była to moja pierwsza wizyta u ginekologa, zostało wykonane usg transwaginalne przy którym pani Agnieszka stwierdziła, że wszystko jest prawidłowo i na dalszą diagnozę bóli miesiączkowych zaleciła listę badań o wartości okolo 300zł oraz stwierdziła, że jedną z przyczyn bóli miesiączkowych może być moja dieta z ograniczeniem mięsa. Natomiast niedawno będąc na usg brzucha u radiologa okazalo się, że mam „tyłozgięcie macicy” czego pani Agnieszka nie zauważyła, jak ginekolog mógł tego nie zauważyć? To to tłumaczy moje obfite oraz bolesne miesiączki. Dobrze, ze nie wykonałam dalszych badań zaleconych przez panią Agnieszkę oraz, ze nie przyszlam na kolejną wizytę, byłaby to strata pieniędzy, ponieważ ginekolog powinien zauważyć tylozgiecie macicy, nawet radiolog była zaskoczona, że nie zostało to zauważone.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek konsultacja ginekologiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    A

    Do Pani Dr wybralam sie z polecenia. Niestety zawiodłam się. Byla opisywana jako lekarz z prawdziwym powołaniem, pełen empatii, pomocny. Ja tej pomocy nie uzyskalam, usłyszałam tylko ze Pani Dr ma dosyc takich beznadziejnych przypadków i wiele gorszych słów ktorych pacjent wolałby nie wiedziec nawet jak jest bardzo źle. Brak empatii. Moze i Pani dr ma ogromne doswiadczenie ale niestety sposob przekazywania informacji i kontakt z pacjentem oceniam bardzo źle.

     • Barbara Rossochacka-Rostalska Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    M

    Nie mogę polecić tej specjalistki. Zgłosiłam się na USG piersi z powodu zmiany, którą wyczułam. Cała wizyta trwała 15 minut, a usłyszałam od Pani Doktor, ze w zasadzie to nie jest jej działka i się na tym nie zna, po czym zostałam skierowana do radiologa. Okej, ale po wszystkim za 15min, nierzetelną wizytę zapłaciłam 200 zł. Pani Doktor, jaki jest cel wpisywania w zakres swoich usług USG piersi skoro się Pani na tym nie zna? Nie trzeba się znać na wszystkim ze swojej dziedziny, ale jeżeli coś się robi, to trzeba to robić rzetelnie. Wizyta nie wniosła nic, trwała bardzo krótko, a usłyszałam to, co sama wiedziałam- guz lub coś innego. Zbadała Pani zmianę tylko w dwóch wymiarach zamiast w trzech, nie określiła Pani nawet jej ukrwienia. Nie jest niczym złym się na czymś nie znać do końca, ale wtedy się mówi, ze się nie zna i nie zdziera z pacjenta. Rzadko piszę opinie innym lekarzom, a jeśli już to robię to pozytywne, ale ta sytuacja to jeden wielki żart.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    B

    Poszłam do Pani Doktor po pomoc, ponieważ było podejrzenie, że w innym szpitalu źle mi usunęli jajniki. Pani doktor mnie zbadała, powiedziała, że wygląda jej na to, że został jednak kawałek jajnika, ale stwierdziła, że jak tamci lekarze twierdzą, że usunęli, to powinnam im zaufać i tyle. Poza tym stwierdziła, że tego sie teraz nie operuje, bo mozna uszkodzic jelito cienkie. Dobrze, se się nie poddałam i szukalam dalej lekarza ktory mi pomoże. Okazalo sie bowiem , ze rzeczywiscie niepoprawnie mialam usuniete jajniki, tyle, ze dopiero lekarz w Poznaniu wykazał się zaangażowaniem i usunął mi ten jajnik, na dodatek z ciałkiem żółtym. Dodam jeszcze , że usunięcie jajników było, jako profilaktyka po przebytym raku piersi. Inne leki przeciwnowotworowe się bierze mając jajniki, a inne, jeżeli ich nie ma. Pani doktor jako ginekolog onkolog powinna o tym wiedzieć, a nie zbywać pacjenta gadką o zaufaniu do lekarzy.

     • Barbara Rossochacka-Rostalska Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    Z

    Wybrałam się do Pani doktor skuszona dobrymi opiniami, po wizycie nie poleciłabym nikomu tego gabinetu. Lekarz kompletnie nie zainteresowany ani pacjentem ani problemem, pytała mnie 4 razy o tą samą rzecz co świadczy o całkowitym braku zainteresowania. Co więcej podczas badania nie odezwała się ani słowem, musiałam sama spytać czy wynik badania jest w normie. Po wykonaniu USG i moim pytaniu stwierdziła, że wszystko jest w normie. I teraz najważniejsze: wg pani doktor moje jajniki są prawidłowych rozmiarów, po kolejnym badaniu USG u specjalisty okazało się, że jajniki są prawie dwukrotnie powiększone. Reasumując: przyszłam do gabinetu z zaburzeniami miesiączkowania, a wyszłam z zaleceniem przyjmowania probiotyków. Jaka jest korelacja między jajnikami, a przyjmowaniem probiotyków wie prawdopodobnie tylko ta pani. Błędna diagnoza to łagodne określenie. Wizytę oceniam jako wyrzucone w błoto pieniądze i stracony czas.

     • lek. Agnieszka Zaleska-Gajek konsultacja ginekologiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania