dr n. med. Małgorzata Gawrońska

Dzisiejsza wizyta to byla wielka porażka… brak empatii, pomocy… nigdy wiecej do tej Pani nie pojde. Opoznienie bylo 50 minutowy i brak wypisania leku na powracające zapalenie spokojek.. odradzam…

Pani doktor miła, spokojna potrafiła uspokoić córkę ze badanie nie boli. Aczkolwiek zastanawia mnie metoda badania oczu i zakropienia kropelkami a pozniej ponowna wizyta i kolejne wydane 180zł czy to nie jest naciąganie pacjenta na jego budżet?

Absolutnie nie polecam. Chodzę co rok z córką do okulisty, ponieważ ma wadę wzroku i zawsze okulista przepisywał receptę na okulary. Po prywatnej wizycie dr Gawrońskiej wyszłam bez recepty, bo zamiast zbadać najpierw wzrok to zakropliła oczy i powiedziała, że mamy umówić się na następną wizytę prywatnie ponieważ teraz to już nie może zbadać wzroku. Po konsultacji z innym okulistą, córka ma od razu wystawioną receptę na szkła. Pierwszy raz spotkałam się z taki brakiem szacunku i profesjonalizmu.

Niesamowite podejście do pacjenta- pełen zakres badań, niewielki koszt wizyty w porównaniu z innymi specjalistami. Lekarz godny polecenia- bardzo profesjonalne podejście.

Pani doktor kompetentna i bardzo dokładna. Konkretnie udzielała odpowiedzi, szczegółowo wyjaśniając wszystkie sprawy związane z diagnozą. Badanie wykonane spokojnie, bez pośpiechu. Osoba niezwykle empatyczna , emanująca spokojem.
Gorąco polecam.

Nie polecam, Pani doktor bardzo niesympatyczna. Kiedy nie zrozumiałam jaką postawiła diagnozę i grzecznie poprosiłam o powtórzenie, odmówiła stwierdzając, że ma "zdarte" gardło i nie będzie mówiła głośniej. Zaznaczam, że za wizytę zapłaciłam 150,- zł