lek. wet. Krzysztof Leszek

Bardzo jestem zadowolona. Z podejścia, sposobu leczenia, kontaktu z psem i właścicielem. Nawet pierwszy kontakt dotyczący umierającego w domu kota, choć smutne okoliczności, był profesjonalny i niezwiększający stresu. I po raz pierwszy, po wielu kontaktach z lek. wet. nie czuję się naciągana finansowo z powodu choroby zwierzaka. Mogę tylko podziękować za opiekę.

Leczę u Pana Krzysztofa swoje trzy koty od wielu lat i jestem bardzo zadowolona. Wszystkie zalecone kuracje i leki były skuteczne i szybko przychodziła poprawa. Pan Leszek jest zawsze zaangażowany w wyleczenie zwierząt. Nie zaleca niepotrzebnych badań i wizyt czego doświadczyłam w innej klinice weterynaryjnej. Dostałam tez wsparcie przy okazji usypiania kota. Polecam

Wspaniały lekarz, wyjątkowy specjalista i empatyczny człowiek. Pan Krzysztof jest naszym lekarzem rodzinnym, mamy 3 psy i niejednokrotnie ratował nasze psy z opałów, a gdy zaszła potrzeba to ulżył w cierpieniu i pomógł przejść trudne momenty. Polecamy z całego serca!

Ja jestem bardzo zadowolona z wizyt u Pana Doktora. Mam doświadczenie jeżeli chodzi o chomiki- lekarz konkretny i przemiły ☺ nigdy nie zamienię na innego☺ a i ceny przystępne, polecam.

Lekarz nie zlecił podstawowych badań krwi przed podaniem znieczulenia (do sanacji) ośmioletniemu kotu. Zwierzę zostało wydane nie w pełni wybudzone. Na drugi dzień jego stan nie poprawił się, niestety pan Leszek widząc/ badając kota wciąż nie zlecił badań krwi tłumacząc, że niektóre koty są po prostu "wrażliwe". Podana została kroplówka podskórna, po której nie było poprawy. Na tym etapie skonsultowaliśmy się już z innym weterynarzem. Niestety nerki i wątroba naszego kota przestawały pracować, mimo starań lekarzy doszło do niewydolności wielonarzadowej.
Oficjalna skarga została już wysłana.

Słaby i niedouczony. Strata czasu i pieniędzy.Więcej do niego nie pójdę z moim psiakiem. Naciąga tylko na pieniądze.