Zaburzenia równowagi, nagłe osłabnięcie kończyn, drętwienie dłoni w nocy

Witam. Około 4 tygodnie temu będąc w pracy, gdy wstawałem zakręciło mi się w głowie, poczułem się słabo i tak jakbym miał temperaturę. Od tego czasu miałem sporadyczne zawroty głowy oraz częste zaburzenia równowagi. Byłem u lekarza, który stwierdził, że to prawdopodobnie zatoki, dostałem antybiotyk Furocef, który brałem przez 5 dni, objawy ustąpiły, dwa kolejne dni czułem się bardzo dobrze, ale sytuacja powtórzyła się kolejnego dnia, te same objawy, zaburzenia równowagi, zawroty głowy, podwyższona temperatura. Kolejna wizyta u lekarza, otrzymałem tym razem antybiotyk o nazwie Augmentin, który stosowałem przez 7 dni, do tego Buderhin (zawiesina do nosa). W trakcie brania antybiotyku czułem się chwilami trochę lepiej i objawy ustępowały. Po tym poszedłem na badanie krwi, które dało następujące wyniki: Leukocyty 9,87 tys/µl, Hemoglobina 17,6 g/dl, Płytki krwi 104 tys/µl (wskazanie pseudotrombocytopenii) pozostałe parametry w normie. Od czasu pobrania krwi (około tygodnia temu) budząc się rano mam odrętwiałe dłonie, nie sinieją. Od jakiegoś czasu biorę magnez i Cerutin. W ostatnim tygodniu zaburzenia równowagi pojawiają się rano po gorącym prysznicu, natomiast ustępują z czasem, lecz w ostatnich dniach nagle czuję się duże osłabienie kończyn dolnych i górnych (jakbym miał nogi z waty i czegoś się strasznie bał). Sporadycznie pojawiają się również bóle głowy, lecz mogą one wynikać z tego, że pracuję w biurze gdzie czasami jest duszno. Obecnie czekam na wizytę u laryngologa i neurologa, oraz będę wykonywał ponowne badanie krwi wraz z rozmazem. Do jakiego specjalisty jeszcze mam się udać? Na co mogą wskazywać wyżej wymienione objawy? Tak jak pisałem wcześniej, zaburzenia równowagi występują zdecydowanie rzadziej, natomiast martwią mnie te nagłe osłabnięcia kończyn.