Witam, od ok 6 lat mam powiekszone wezly chlonne na szyi, jeden po lewej i 3 po prawej, mialam robio

Witam, od ok 6 lat mam powiekszone wezly chlonne na szyi, jeden po lewej i 3 po prawej, mialam robione usg szyi w kwietniu, wszystko ok, znaczy wezly sa powiekszone ale normalne, nie rakowe ani nic takiego, po prostu sie powiekszyly i takie zostana. Z wynikami udalam sie do laryngologa, wizyte mialam ok 2.5 tygodnia temu, pan laryngolog zbadal mi gardlo, nos i uszy, pomacal tez te wezly na szyi, ogolnie sprawdzil szyje. Stwierdzil ze nie widzi niczego zlego, dostalam jedynie leki na pomniejszenie wezlow chlonnych, jednak nie moglam ich wykupic bo pan stwierdzil ze mozna je dostac bez recepty a sie okazalo ze sa na recepte. Teraz od 4 dni mam bol i klucie gardla tylko wlasnie po prawej stronie, lewa strona jest ok, czuje tez nie wiem jak to opisac pod szczeka po prawej stronie na wezle badz sliniance taki guzek jakby, mowilam o tym laryngologowi ale on na to nic. Dzisiaj natomiast wyczulam nowy wezel powiekszony tez po prawej stronie ale na gorze rzuchwy obok ucha... nie wiem co zrobic, czy to normalne i sie nie przejmowac? Zrobic jeszcze raz usg? Dodam ze mam chore 2 dolne 7 do leczenia i to wszystko, plus duze problemy z zatokami, mialam rtg zatok ktore nic nie wykazalo ale jak stwierdzil pan laryngolog takie badanie jest do niczego i tak nic nie pokaze