Rozpieranie w okolicy kosci ogonowe i odbycie

Witam,
Półtora roku temu miała cc, moje problemy zaczęły się pół roku po, gdy wróciłam do pracy. Podczas miesiączki dzwigalam, pojawił się ból pod jej koniec. Ból podbrzusza , który promieniowal na okolicę ledzwiowa, do kości ogonowej , pachwin i odbytu.
Ból powrócił 4 miesiące temu , w takich samych okolicznościach. Teraz najbardziej dokuczliwe jest rozpieranie i jakby parcie na stolec, uczucie jakby coś tam było. Uczucie rozpierania, kłucia, drętwienie promieniuje na pośladki i okolice krzyżowa. Ból wzmaga się przy siadaniu.
Miałam wykonywane badania krwi.
Morfologia, crp, ob, markery ca 125 , cea , próby wątrobowe w normie. Mocz w normie. Brak krwi w kale i pasożytów. Usg jamy brzusznej w normie. Urologiczne badanie -odchyleń nie ma.
Neurologicznie- również.
Laparoskopia- uwolniono zrosty sieci większej.
Anaskopia , rektoskopia do 16 cm , patologii nie wykazuje, jelito gładkie, różowe, zdrowe.
Proktolog nie widzi podstaw do kolonoskopii.
Teraz tak, w mri oraz tk okolicy krzyzowo - ledzwiowej. Ortopeda wskazał , iż kość ogonowa jest zagieta lukowo, w bezpośredniej styczniosci z odbytnica , macica silnie tylozgieta ( była od zawsze).
Ortopeda wskazał objawy kokcygodynii.
Ginekolog bez zmian, oprócz bolesnosci tylozgietej macicy.
Zauważyłam , że prawie cały czas zaciskam , mimowolnie miesnie miednicy i odbytu.
Uczucie drętwienie i rozpierania w tej okolicy jest cały czas.
Kto jest w stanie mi pomóc, przy takich doliglewosciach?
Skąd te objawy? Kość ogonowa oraz macica zawsze były w takiej pozycji. Czy dzwiganie lub cc miało na to wpływ?
Jakie badania muszę jeszcze wykonać?
Lekarze sugerują ciążę, macica zmieniła by położenie.
Psychicznie te odczucie czegos w odbycie i rozpierania jest bardzo obciążające.
Fizjoterapia? Ciąża?
Resekcja kości ogonowej lub usunięcie narządów rodnych( taka propozycję od ortopedy także otrzymałam) została wykluczona przez ginekologa, oraz resekcja przez drugiego ortopede.
Proszę o pomoc.