Od wielu lat mój ojciec (51lat), nie utrzymuje higieny osobistej, przez co jego zapach jest okropnie

Można wnioskować, że zapach nie przeszkadza pani/pana ojcu. Stąd może wynikać brak jego zrozumienia dla problemu i brak działań w temacie.
Warto zatem w rozmowie podkreślić potrzeby pozostałych członków rodziny, przedstawić własną perspektywę na sprawę. Być w tym zgodni jako cała rodzina. Spokojna, rzeczowa rozmowa, bez zarzutów ale z użyciem argumentów higienicznych, zdrowotnych oraz społecznych może okazać się pomocna.
Czy jest osoba szczególnie ważna dla pani/pana ojca? Jej argumenty mogą być szczególnie ważne w tym temacie.
Czy są sytuacje, kiedy tata bardziej dba o higienę? Co na nie wpływa? Co je stymuluje? Warto je traktować jako pozytywny punkt odniesienia.
Warto także zadbać o częste pranie ubrań. To nie rozwiąże problemu ale będzie pomocne.

Witam, zapewne wie Pani/Pan, że aby cos zmienić potrzebne są chęci. W opisywanej sytuacji nie widzę motywacji wewnętrznej do zmiany nawyków. Wobec powyższego proszę zadbać o siebie i najbliższych. Zaopatrzenie się w odświeżacze powietrza nie załatwią sprawy, jednak ułatwią funkcjonowanie.
W razie gdyby frustracja rosła zachęcam do skorzystania ze wsparcia specjalisty.
Pozdrawiam

Jeśli to możliwe proszę postawić też ultimatum, że zostanie sam bo nikt mieszkać nie chce z taką osobą. Myć się należy. O czym też covid 19 nas przekonuje.