Mam bardzo duży problem z nadmierną potliwością całego ciała ,cukier mam w normie,hormony tarczycy t

Dzień dobry,
myślę,że w pierwszej kolejności warto skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu i dopytać,czy trudności nie mają podłoża medycznego. Po wykluczeniu przyczyn medycznych, można przeanalizować w jakich konkretnie sytuacjach pojawia się nadmierna potliwość. Być może są to faktycznie przyczyny stresowe/lękowe,ponieważ pozornie neutralna sytuacja (oglądanie telewizji) także może powodować wzrost napięcia i nadmierne pocenie się. Warto też zapewne skonsultować te trudności na spotkaniu z psychologiem. Być może bardziej szczegółowy wywiad pozwoli ustalić jakieś prawidłowości.
Pozdrawiam,
Natalia Szymańska

Dzień dobry,
Potliwość skóry jest mocno związana z funkcjonowaniem układu nerwowego i jest duża szansa, że są powiązane z problemami z lękiem. Nie jest to jednak pewne, dlatego warto najpierw skonsultować to z lekarzem, aby wykluczyć przyczyny chorobowe.
Jeśli jednak wykluczone są przyczyny medyczne, to warto się zastanowić nad stresem przewlekłym i w tym kierunku szukać pomocy psychologicznej. Poleciłbym HRV biofeedback jako dodatek do pomocy psychologicznej ze względu na najbardziej bezpośredni wpływ właśnie na funkcjonowanie układu nerwowego - co pomaga w nadmiernej potliwości wynikającej ze stresu chronicznego - a także pomaga zmniejszyć dolegliwości lękowe (które także są mocno powiązane z nadmierną aktywnością układu nerwowego współczulnego - czyli układu walki/ucieczki).

Pozdrawiam, Andrzej Głodek

Tak, problemy lękowe i nerwicowe mogą powodować bardzo intensywną, uogólnioną potliwość - nawet wtedy, gdy nie odczuwasz wyraźnego stresu. Układ nerwowy osób zmagających się z lękiem bywa nadaktywny i może uruchamiać reakcje fizjologiczne (takie jak potliwość) niezależnie od sytuacji. Ciało może być w stanie „podprogowego napięcia”, mimo że racjonalnie czujesz się spokojny - nawet siedząc przed telewizorem.
Skoro cukier i tarczyca są w normie, warto jeszcze wykluczyć inne przyczyny somatyczne np. neurologiczne lub dermatologiczne - konsultując się z lekarzem specjalistą. Jeśli jednak przyczyna jest psychogenna, warto kontynuować terapię, pracować nad regulacją napięcia i lęku, a także rozważyć techniki relaksacyjne, trening uważności czy biofeedback. Takie objawy są bardzo realne, choć ich źródło często tkwi w funkcjonowaniu układu nerwowego, a nie w konkretnej chorobie ciała. Szukanie pomocy to dobry kierunek - im szybciej przerwiesz błędne koło lęku i objawów, tym większa szansa na poprawę.