Dzień dobry, od roku mam problemy ze snem. Na początku nie mogłem poprostu zasnąć, całkowicie bezsen
3
odpowiedzi
Od roku mam problemy ze snem. Na początku nie mogłem poprostu zasnąć, całkowicie bezsenne noce. Z czasem się to unormowało. Myślę, że jedna nieprzespana noc wbiła mi do głowy myśl, że nie zasnę i tak się koło toczyło. Pokonałem ten strach w głowie- zasypiam normalnie. Problem w tym, że teraz budzę się bardzo szybko, po 3-4h snu, ale tylko w dni kiedy muszę wcześnie wstać np do pracy. Jeśli nie muszę to po przebudzeniu zasypiam dalej jak dziecko. Wynika to z mojego podejścia- jeśli wcześnie muszę wstać mam w głowie dosłownie sekundę po przebudzeniu myśl, że na pewno już nie zasnę, niedługo trzeba wstać, będę nie wyspany. Kiedy nie muszę wstawać z rana tego problemu nie ma, mam myśl, że jak nie zasnę to odeśpię popołudniu, mam cały dzień na to. I tak śpię jak normalny zdrowy człowiek. Uprzedzam odpowiedzi, że może to być spowodowane pracą. Praca jaką mam to praca marzeń, spokojna, super szefostwo, bardzo dobre wynagrodzenie, zero jakiegokolwiek stresu. Jak sobie z tym poradzić, myślałem o terapii behawioralno- zapoznawczej. Czy to dobry pomysł, który może mi pomóc? Jak wygląda taka terapia i czy trwa długo? Bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Terapia CBT (cognitive behavior therapy) nie bedzie trwac dlugo. Protokoly terapeutyczne w tej tematyce to od 12 do 20 spotkan. Prosze tez przejrzec inne dostepne podejscia w psychoterapii, np. terapia psychodynamiczna, systemowa, terapie trzeciej fali CBT, etc. Ciesze sie, ze Pan sie na to decyduje i ze zwraca uwage na modalnosc, szukajac dla siebie najwlasciwszego podejscia. Powodzenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, polecam terapię poznawczo-behawioralną, ktora ma dużą skuteczność poparta badaniami naukowymi. Praca terapeutyczna polega na sesjach cotygodniowych i pracy własnej pomiędzy sesjami zgodnie ze wskazaniami terapeuty. Pozdrawiam
Z Pana opisu można wnioskować, że sama myśl o tym, że może Pan być niewyspany lub nie będzie miał Pan w ciągu dnia możliwości odpowiednio się zregenerować, wywołuje lęk. Być może pomocne byłoby przyjrzenie się bliżej temu przekonaniu, co właściwie kryje się za tą obawą? Co się dzieje, gdy nie jest Pan wyspany? Co najgorszego może się wtedy wydarzyć? Jakie czynniki powodują wówczas największy dyskomfort? Kiedy uda się Panu dotrzeć do tego, czym ten stan jest dla Pana w istocie, zachęcam, by zestawić swoje przekonania z rzeczywistością. Każdemu z nas zdarza się czasem być niewyspanym. Oczywiście nie jest to korzystne dla zdrowia, ale nasz organizm zazwyczaj dobrze radzi sobie z chwilowymi niedoborami snu. Często mimo zmęczenia jesteśmy w stanie z powodzeniem wykonywać większość codziennych obowiązków.
Jeśli chodzi o terapię poznawczo-behawioralną (bo rozumiem, że tego nurtu dotyczy Pana pytanie), proces zazwyczaj polega na cotygodniowych spotkaniach trwających około 50 minut. Po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu i ustaleniu celów terapeutycznych pracuje się nad nowymi sposobami myślenia, czyli modyfikacją przekonań. W trakcie terapii wykorzystujemy różne techniki, które klienci_tki mogą stosować również po jej zakończeniu. Ustalane są także tzw. eksperymenty behawioralne, czyli własne próby nowych zachowań wykonywane między sesjami.
Na podstawie Pana opisu trudno jednak określić, jak długo trwałby proces terapeutyczny, to zawsze kwestia indywidualna, zależna od wielu czynników.
Jeśli chodzi o terapię poznawczo-behawioralną (bo rozumiem, że tego nurtu dotyczy Pana pytanie), proces zazwyczaj polega na cotygodniowych spotkaniach trwających około 50 minut. Po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu i ustaleniu celów terapeutycznych pracuje się nad nowymi sposobami myślenia, czyli modyfikacją przekonań. W trakcie terapii wykorzystujemy różne techniki, które klienci_tki mogą stosować również po jej zakończeniu. Ustalane są także tzw. eksperymenty behawioralne, czyli własne próby nowych zachowań wykonywane między sesjami.
Na podstawie Pana opisu trudno jednak określić, jak długo trwałby proces terapeutyczny, to zawsze kwestia indywidualna, zależna od wielu czynników.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.